23 stycznia 2015
krok do miłości
do źródeł miłości dojść nim wyschnie ostatnia kropla
mało ciągle mało dobroci która ze światem się kłóci
idę koło sceny życia jak na koncercie zabawa muzyka
w sercu tylko mi nie gra rozstrojony jak pusty bęben
w kolejkach po miłość szczęścia zabrakło
wracam od płaczu pijany dotykam ściany
omijam krople łez policzki blade jak sen
zasypiam na kanapie całkiem sam zepsuty
ciągną się dni długie zimowe noce pod kocem
szukam tam gdzie nie powinienem błądzę
to wszystko jest na wyciągnięcie dłoni
miłość wszystko zmieni odmieni obraz dni
pogrzebie grzechy pochowa zło w ziemi na dnie samym
18 listopada 2024
1. Odkryłem rzecz następującąBelamonte/Senograsta
17 listopada 2024
piekło czyli parzyYaro
17 listopada 2024
Moje szczęście poszłoMarek Gajowniczek
17 listopada 2024
1711wiesiek
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53