14 listopada 2014
zniekształcone obrazy
każdą łzę ważę na szalach
mierzę ile jest warta
w życiu pełnym barw
kolorowych szkiełek
nieoczekiwanych chwil
karmię się spojrzeniami
cichych ciepłych pasteli
cieszy
twoja obecność i głos
jak nucisz melodię która nie ma refrenu
łapię wiatr w dłonie chowam do kieszeni
kawałek chleba
wojna między kalką a papierem
z kałamarza wylewam atrament
na parapet wydłubuję nasiona
zwariowane dni w obecności szumów hałasu
w głowie głosy
zniekształcone myśli obrazy
schizofrenia teorie spiskowe
15 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
dobrosław77
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
normalny1989
13 czerwca 2025
violetta
13 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta