18 października 2014
chłód nadchodzi
chłodne dni przyjdą okryją płaszczem ziemię
niepokój ogarnie osłabną wielcy
istnienie nieskończone dąży krok po kroku
zanurz się w wodzie życia
zniknij z przestrzeni
spójrz w głębię odważnym wzrokiem
nie uwierzysz w słowa proroka
pokój pokój przyjdzie wielkie zniszczenie
wojna wypali sumienie
spopielałe włosy zmarszczone skronie
słabe dłonie cienkie jak liście jesienne
kruche spieczone obojętne
serca obolałe od nadmiaru uderzeń
nie ma gdzie się skryć piekło wszędzie
smród ogień palone mięso płonie
wyryłem na brzozowej korze
mieszkał tu kiedyś człowiek
24 grudnia 2024
0032absynt
24 grudnia 2024
Poczęstujcie się ceramicznymijeśli tylko
24 grudnia 2024
Zdrowych, spokojnych i pogodnychEva T.
24 grudnia 2024
całe życie czekamysam53
24 grudnia 2024
Cud Bożego NrodzeniaMarek Gajowniczek
24 grudnia 2024
2412wiesiek
23 grudnia 2024
ukłony od MistrzaAS
23 grudnia 2024
Podwójnie urodzeni !Belamonte/Senograsta
22 grudnia 2024
Tkliwiedoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro