10 października 2014
wychowaj sobie żonę
śniłem o niej całe wieki
starszy o pełnoletność
spotkałem dziewczę młode
materiał na żonę
szybko urosła dbałem o nią
zaraża szczerym uśmiechem
ciało jedwabne zadbana
myślą jasną jak zasłony w pokoju babci
włosy ciemne oczy w błękicie gasną
naprowadziłem na drogę
tyle znaków nie wyprowadzam w pole
na zawsze obydwoje
ciągniemy wóz na nim życie zdrowe
9 stycznia 2025
jakie to dziwne, już styczeń..jeśli tylko
9 stycznia 2025
-Kreton
9 stycznia 2025
-Kreton
9 stycznia 2025
Wieczór autorskiMarek Jastrząb
8 stycznia 2025
*****sam53
8 stycznia 2025
ZakończenieCzerwony Mag
8 stycznia 2025
QuasimodoMarek Jastrząb
7 stycznia 2025
***sam53
7 stycznia 2025
Pieśń życia (Strzybóg)Belamonte/Senograsta
7 stycznia 2025
spacersam53