13 lipca 2014
serca żar
wyleje się złoty deszcz prosto z nieba
błękitem spowije nasze smutne oczy
pragnienia ostudzi lądowanie ust na policzku bladym od strachu
skąpani w promieniach
zieleniom pachniemy przed siebie
złączeni pierścieniem miłości
miękkie serce napełnione żarem wzajemności
w oddechach nierównych w pieszczotliwych słowach
łapiemy w płuca zdrowy wiatr
serca żar rozpala ogień dwóch ciał
nie ma miejsca na nienawiść
na łodzi życiem ciągniemy fale za falą
maszty wygięte napięte liny pełne żagle
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
TerraformowanieBelamonte/Senograsta
21 stycznia 2025
Oboksupełek.z.mgnień
20 stycznia 2025
Obszarpańcy losuMarek Jastrząb
20 stycznia 2025
Golden Age.Eva T.
20 stycznia 2025
20.01wiesiek
20 stycznia 2025
Pusty ogródprohibicja - Bezka
20 stycznia 2025
Melancholia z kolcem różywolnyduch