2 kwietnia 2014
nic śmiesznego
krzyczą spier dalaj
dym unosi się leniwie
dwa fakultety i jak ciula biegam na polu bitwy
jednym ruchem ręki wysadzam most
w nieodpowiednim momencie
dyrektor pan podeptał płaszcz z Pewexu
windą jak zawsze jadę ku rwa w bok
ochuja ły pies sika na buty mi
wiecznie drugi wiecznie poprawiam po kimś
zwilżone wcześniej miejsca
las krzyży ujrzał ktoś
nie doczytałem ku rwa
6 grudnia 2025
AS
6 grudnia 2025
wiesiek
6 grudnia 2025
violetta
6 grudnia 2025
dobrosław77
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
wiesiek
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
sam53