5 lipca 2012
nierealne spojrzenia
deszcz moczy włosy spływa jak łzy
wiatr osusza ramiona z miłości
w objęciach nadziei
patrzę na przybijane do krzyża sumienia
solą sypią rany
otwierają się oczy
ból przeszywa skronie
za zakrętem rodzisz się na nowo
chwytasz marzenia w kosz spojrzeń
nierealnych dotyków
muśnięciem warg pieścisz w duszy ukryte kryształy
słowem bombardujesz słowa do matki wroga
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
wiesiek
27 grudnia 2025
Jaga
27 grudnia 2025
Jaga
27 grudnia 2025
dobrosław77
27 grudnia 2025
Arsis