5 july 2012
nierealne spojrzenia
deszcz moczy włosy spływa jak łzy
wiatr osusza ramiona z miłości
w objęciach nadziei
patrzę na przybijane do krzyża sumienia
solą sypią rany
otwierają się oczy
ból przeszywa skronie
za zakrętem rodzisz się na nowo
chwytasz marzenia w kosz spojrzeń
nierealnych dotyków
muśnięciem warg pieścisz w duszy ukryte kryształy
słowem bombardujesz słowa do matki wroga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma