26 lutego 2014
Po omacku
podczas nocnego rejsu z niewidomą
krążąc nad zimnymi wodami
opisuję świat nie używając pojęcia cienia
opowiadam jak topić miłość
w płytkich wyobrażeniach szczęścia
w kołyszącym zawieszeniu
jej delikatne dłonie stają się moimi
snują ze śpiących aniołów stróżów
jedwabną nić potrzebną do zaplecenia sieci
zaczniemy z nią połów latających ryb
27 czerwca 2025
wiesiek
27 czerwca 2025
Jaga
26 czerwca 2025
Yaro
26 czerwca 2025
Yaro
26 czerwca 2025
Marek Jastrząb
26 czerwca 2025
wiesiek
26 czerwca 2025
sam53
25 czerwca 2025
ajw
25 czerwca 2025
violetta
24 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta