26 lipca 2019
Klęska urodzaju
Klęska urodzaju
tak daleko jestem by oddać wszystko
staje się nieważkie
bóle kolana i próby zrozumienia snów
też mają swój czas
rozginam sekundy w elipsy skojarzeń
z dzisiejszą niemocą
senność nie robi sobie przerw na noc
maszyna wschodów
przycichnie po kilku słowach modlitw
bóg wie od którego
z nie bogów wezmę rozumienie świata
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta