5 marca 2018
Podtekst
pod umierającym drzewem układam się do snu
kołysanki codziennie śpiewa pamięć o matce
skrapla się na brunatnych liściach gdzie ojciec
w urojonej koronie szeleści wietrzne opowiadanie
krzywe kreślone księżyca przejściami blakną wolno
i przez pływy wzrok kłamie w każde południe
nic rażącego już nie widzę przez opadające dni
otulony kilkoma wspomnieniami kładę się do snu
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
marka
27 grudnia 2025
wiesiek
27 grudnia 2025
Jaga
27 grudnia 2025
Jaga
27 grudnia 2025
dobrosław77
27 grudnia 2025
Arsis