21 grudnia 2010
Jest Mikołaj
Łańcuchy lampek dookoła;
choinka, bombki i prezenty;
w drzwiach sklepu wita mnie Mikołaj,
nie wiem czy nawet taki święty.
Promocji siła tajemnicza,
na raty radość i zabawa;
tylko kupować i pożyczać,
choć nie wiadomo skąd oddawać.
Reklamy kuszą tak jak magnes,
wszędzie ozdoby i bajery,
a ja innego czegoś pragnę;
ciepłej, domowej atmosfery.
Niechaj w nas wszystkich jednakowo,
z wnętrza serdeczny głos zawoła
i niech nie rani żadne słowo,
bo w naszych sercach jest Mikołaj.
Mówmy ze sobą prosto, szczerze,
niech się marsowy wzrok rozchmurzy.
Ja Mikołaju w ciebie wierzę,
chociaż już jestem taki duży.
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
29 kwietnia 2024
Niezmiennievioletta