sam53

sam53, 4 december 2011

ortografia

patrzyłem na nią zawsze z ukrywaną nieśmiałością
z pewną dozą samokontroli
goniłem w pragnień symfonię
wybujała wyobraźnia potęgowała wyuzdane nadzieje
jej obraz przemawiał rozkosznymi snami
by w tańcu szalonych myśli
trwać kontemplacją miłej więzi
upajałem nozdrza niezapominajkową wonią
którą wysyłała przechodząc
a zapamiętany tembr głosu
szeptał na ucho najczulsze wyznania
lecz kiedy usłyszałem 
kocham
powiedziane przez samo "h"
przestała mi się podobać

zacząłem przyglądać się kaligrafii
też niezła laska


number of comments: 4 | rating: 6 | detail

sam53

sam53, 4 december 2011

erotyk

wybudziłem ciebie ze snu
wybacz śmiałość
to namiętność gdzieś pod kołdrą
wrze oddechem
pożądaniem tak lubieżnie
 zapachniało
że i kocham powtórzyłaś
już z uśmiechem

obudziłem kotyliony nagich myśli
przecież jesteś
a naprawdę to być miałaś
czasem lepiej dla miłości
niech się przyśni
niż masz wody nabrać w usta
zamiast ciała


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 4 december 2011

lubię tę swoją jesień

jeszcze trwa ciszą niezmącona 
i choćby chciała nic nie powie 
w chmurze przed nami w chmurze po nas 
gdzieś w kalendarzu w sercu głowie

senna do bólu - za zapieckiem 
ktoś już ułożył jej posłanie 
a ona rządzi - jeszcze wcześnie 
w przekwitłych wrzosach śpi się taniej

może zaplątać się w korzenie 
i przykryć mchem po same uszy 
a wtedy zima (tego nie wiem) 
już nie wygrzebie jej - nie ruszy

lecz wiosną znowu wykiełkuje 
zielenią śpiącą gdzieś głęboko 
i zbudzi w kwiatach zapach - czujesz 
już dziś otworzę dla niej okno


number of comments: 8 | rating: 12 | detail

sam53

sam53, 3 december 2011

trudny do określenia koniec

drżenie warg wydawało się chwilą
łzy jak sople zmarznięte na kamień
gdzieś uciekły gdy chłodna wrażliwość
bólem szorstkim głaskała ofiarę

łkanie trzewi stłumiło cierpienie
słowa krzykiem napięły się dumnie
śmierć jak księżyc skrzywiła się cieniem
i zasnęła w poezji

ja w trumnie


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

sam53

sam53, 3 december 2011

dieta cud

bez wyrzeczeń i bez magii
jedząc tyle ile jadła
na cud dietę się uparła
i tak dziwnie spadła z wagi
że opisać nie potrafię
teraz leży na kanapie
blada cienka niczym papier
waga zaś głęboko w szafie


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 2 december 2011

żeby bolało

 

ból przyklejony plastrem miodu 
wydaje się być przyjemnością 
odwaga jak zwitek papieru wyrzucona na śmietnik 
nie upomina się o przywileje 
serce podarowane z miłości 
nie wraca do właściciela ekwiwalentem szczęścia 

więc po co odważny człowieku 
zakochałeś się tak mocno 



....żeby bolało 

 


number of comments: 4 | rating: 2 | detail

sam53

sam53, 30 november 2011

razem i osobno

przecież wszystko co robisz na przekór obraca się przeciwko nam
nawet ziemia zawraca z drogi
a my mijamy się w łóżku bez zapalonych świateł

widzę cię wtedy bez papierosa
niczym gwiazdę zawieszoną na kancie życiorysu

wiem że każdy jesienny dzień upomni się
o dodatkowy przydział twoich ciepłych piersi

latarnia za oknem mruga kolejną noc
zapraszając na dywan
który dawno stracił desenie

zupełnie jak my
śniący o czterolistnych koniczynach


number of comments: 11 | rating: 10 | detail

sam53

sam53, 30 november 2011

muchy w nosie

bo z miłością jest jak z butem
 w który wciskasz nie tę nogę
 gdy uwiera masz pokusę
 ruszyć boso w dalszą drogę

 i ilekroć masz pod górkę
 a zazwyczaj są to schody
 miłość wtedy nie jest piórkiem
 wnosić taką może młody

 ja tam wolę chodzić boso
 moczyć ciało w chłodnej rosie
 w butach stopa nie chce rosnąć
 no a miłość

 muchy w nosie


number of comments: 2 | rating: 6 | detail

sam53

sam53, 29 november 2011

z pustego i Salomon

pustkę przegarniam przed oczami
a czas ją w łapach mocno trzyma
wyciera chłody między nami
chociaż starczyłaby mu zima

i rozebraną drżącą z zimna
składa na czworo niczym kartkę
bo w sumie komu pustka winna
jeśli z całości tworzy ćwiartkę

a na dokładkę chucha w dłonie
przy pustce czas zdaje się mistrzem
nie gardzę wtedy samogonem
bo co tam ćwiartka przy pół litrze


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

sam53

sam53, 29 november 2011

z dużej chmury mały wiersz

chciała rozgarnąć grzmotem ciemność
wiatr wyprostować po kałużach
deszczem piorunów siała jedną
jasność co chwilą się wynurza

kroplą na ustach pozostała
łzą  którą nikt się nie zatroszczył
a przecież tyle dać nam chciała
i jak nie pisać o miłości


number of comments: 12 | rating: 11 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: pocałunki, która to jesień, Bądź moją Muzyką, wiatr śpiewa o jesieni, dzień dobry, Atacama zakwitła, na wymiar dojrzałej kobiety, o czym myślisz..., w chmurach, inna, spóźniłem się, na początek jesień, jeszcze dzisiaj, wietrzny odpoczynek, z pierwszą zorzą, Miłość, marcinkowy sen, liczy się tylko miłość, z wiatrem, z pół-szczęściem nie po drodze, wszystkiego nie da się napisać na nowo, ... z Szymborską, modlitwa, nie pierwsza piosenka, uczę się jej, Rezonans, prosto z mostu, lepsza strona skrzypiec, kochać - jakie to łatwe i trudne zarazem, dwudziestego piątego września, z życzeniem, uśmiech, żaden cud, z najlepszymi życzeniami, Nie będzie wojny, trzynastego, Zatańczymy, jednego serca, kołysanka, tak jak ty kocham się kochać, dzień dobry chwilo, przed i po, zagadka, Złota wrześniowa, z dojrzałą kobietą, chciałbym(modlitwa), Zachód, obiecanki cacanki, słowo, taką we mnie została, pod parasolem chwili, nie wiem dlaczego, przecież mnie kochasz nad życie*, przydałby się komentarz, i tobie i mnie, z Tobą (piosenka na dwa głosy), Twoje oczy świecą, kocham, magnolia nie zawsze kwitnie dwa razy, to nie fusy, wiersz do przytulenia, całuj jeszcze, jesteśmy dla siebie, z pocałunkiem zatrzymanym na ustach, na przekór poetom, nocą, Panie Stefanie... już dziobią, słowo, robisz najlepszą kawę pod słońcem, z przymrużeniem oka, nasze wybory, jeśli tylko zechcesz, jesteś?, deszczowy wiersz, przed burzą, uśmiech, miłość śpi na ustach, świtaniem, z nadzieją, żar z nieba, a co na to strach, z mapą na dłoni, na pamięć, po wojnie, 2025-05-31, wybory, pragniesz, optymistycznie, popołudniowa drzemka, być poetą, po myśli, owoc żywota, kawa, pachniesz jaśminem, jak zwykle wieczorem, chciałabyś tak jak ja?, ty i ja, poranek z uśmiechem, miłość na zeszyt, w którym miejscu kończy się poezja, a zaczyna miłość, a wybory za 23 dni..., nasz pierwszy raz, zmęczenie, wydaje mi się że jesteś od zawsze, Bądź mi Wiosną bądź Kochanką, wyciągnięte z szuflady, w kolorach niedosytu, inność, skąd się biorą wiersze, akacja kwitnie w słońcu, w tobie uśmiech, między tobą a mną, wiersz dla siebie, a może bardziej dla nas, zachodzące słońca, prawdziwej naprzeciw, poznaję Ciebie Szczęście, kwiatom po deszczu, lirycznie, pocałunki przynosisz na ustach, wiersz który jeszcze się nie zaczął a już się skończył, tyle tu ciebie, zielony kolor nadziei, wiosna, przytulam wierszem, ptasia spółka, to już 48 lat, NA POWITANIE, bądź lilią (szkic), grypa, kiedyś jeszcze raz przypomnę, to nie sen, nie odejdę, do przytulenia, mów do mnie, mów..., dobre słowo, spacer po tęczy, budź mnie o świcie jak dziś, bardziej wierzę deszczom, pójdźmy na bal, moja Miłość, to wcale nie jest śmieszne, kwantowo, czym pachnie wiosna, Leszek, ile miłości w miłości, W stokrotkach, życzenie, noc, w deszczu, w pewnym wieku,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1