5 march 2012
Niezbędny
spływa z moich włosów
mrużę oczy
siada kroplami na twarzy
mam mokre usta ramiona
wraca smak pierwszych pragnień
w sandałach pluska woda z kałuży
a on mruczy odgłosem późnej wiosny
w otwartej przestrzeni
pada i pachnie
w pełni światła obok emocji i niepokojów
oddycham pięknem przyrody
randkuję z deszczem
lubię go
III.2012
16 march 2025
wiesiek
15 march 2025
wiesiek
15 march 2025
absynt
15 march 2025
absynt
15 march 2025
ajw
14 march 2025
absynt
14 march 2025
absynt
14 march 2025
absynt
14 march 2025
jeśli tylko
14 march 2025
ajw