20 november 2020
Niejasne
Słońce świeciło, było miło.
Będąc w euforii coś mi strzeliło
do głowy, pełno w niej melancholii
jednak to co było, moc swoją utraciło.
Teraz sama złość daje mi w kość
nie wiem jak to możliwe, czym się zasmuciłem,
tak że zwracam wściekłością
każdy obraz z codzienną wiadomością.
Kiedy to się zakończy? Te dziwne stany,
to mnie jeszcze wykończy, zanim kolejny news
się skończy. W głowie mi mąci, nie ma litości,
łamie mi kości, sałata, sałata z pomidorem,
Prawda jest potworem.
28 may 2025
wiesiek
27 may 2025
wiesiek
25 may 2025
wiesiek
24 may 2025
wiesiek
20 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
12 may 2025
wiesiek
11 may 2025
wiesiek