29 october 2010
Oaza
Kroczyłem pustyną nicości,
wokoło szalały dzikie myśli,
wody życiu, sercu i duszy,
było brak i zdiczałem.
Odnalazłem po latach oazę,
znów napiłem się życiodajnej wody,
znów serce, dusza, znów jestem młody.
Dzięki mojej oazie, kochającej pełnej rozkoszy.
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek