Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 22 september 2025

Za bardzo

gdzie sie podziała ta dziewczyna co jeździła na ścigaczu
i robiła tatuaże
co chciała być aktorką
Balladyna Odsłonięta twarz uczuć
dobrych złych Przed czym ucieka Czego się boi, wstydzi,
żałuje
Co chciała jeździć na łyżwach i być
podziwianą przez tłumy
Co ścigała się z ludźmi na złamanie karku

Za bardzo chciała być piękna
i za bardzo szczęśliwa?
Za bardzo kochana?
Za bardzo słuchana?

Może Kraków lepszy niż klasztor na antypodach
Może tam zostałabyś czarną madonną, czarnym motylem
Przedziwnym zmartwychwstaniem tamtej wampirzycy

Co będziesz robić w pustelni?
Bieganie co dzień Spokój Szczęście z nim Z dala od matki,
z którą masz na pieńku Z synkiem skarbem
Jeśli to jest możliwe to jedź
Balladyna przechodzi w Alinę

Byle nie w matkę Joannę od Aniołów


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 21 september 2025

Kozło-Ryba

ryba dąży do początków,
do radosnego pluskania się,
blisko gnicia i pierwszej wyprawy,
zawsze musi być gdzie matka woda
i sprawuje opiekę nad płodem,
płód jest w wieczności

kozioł jest Ojcem, zabierającym Lucyferem,
niesie światło i wytłumia żądze,
a ma te swoje cele, osiągnięcia, kontrolę
Poskramiam go. Poskramia rybę ona, Chatterley,
chory mąż, opieka nad wrogiem duszy, drugim kozłem
choroba jego jest albo jej nie ma,
pogrzebanie żywcem, został tylko duch
Opiekuństwo, despotyczna pułapka, Fałsz,
efekt świetlistych uprowadzeń na szczyty gór
i w mrok ich jaskiń,
plus duma pieniądza i pogarda dla początków
w wilgotnym stawie,
dla instynktu bycia razem

spotykają się pycha kozła, oziębłe serce, z dobrem ryby
pycha ryby, wyuzdanie, z dobrem kozła
gdy nie tworzy się państw i więzień tworzy się zasady
bycia razem
nagich ciał na plaży, papużek, jaszczurek i ryb
gdy się nie zjada i nie poluje, przytula się z sercem
Woźnica, Ryba i Kozioł
Chrześcijanin więc wybierze raczej rybę
Czarnego rumaka
A ciało zmartwychwstanie


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 20 september 2025

Psychotropy (okienko)

To dziecko z koszmaru, tuptające bosymi
nóżkami po podłodze i śmiejące się, to
mogło być implicytne wspomnienie
dziecka, którym byłem.
Powróciło w noc pełnych nienawiści,
atakujących się twarzy, w przestrzeni
bezsnu.
Czego się bała przyszła czy przeszła
motocyklistka wycofana teraz w siebie?
Ślimak raz wystawia, raz chowa rogi...

Wciśnięty w fotel przez kosmatego potwora,
drugi ojciec przy szafie, wiem że to nie on,
boję się, drugi ojciec a kształt ojca -
potwór wciągający do ściany, gdy biegłem
za tatą ciemnym korytarzem,
to chyba był towarzysz podróży -
dobry Mister Hyde, ten trzeci.

Dzieci dobre nie są.
Wiedzą o ty koty, żaby, psy,
jeśli nie wiedzą to nie żyją, albo
dowiedziały się i zmarły albo przeżyły
i są mądre,
a więc nie niewinny anioł jest krzywdzony,
ale zwierzę -
zwierzę zaś może stać się człowiekiem,
aniołem, bogiem, demonem -
demoniczny krokodyl, niedźwiedź, słoń,
człowiek
podły zabójca podłych -
Hough!

A ona teraz ma koszmary, że coś się
wdziera do jej poszerzonego mieszkania
ze snu
innych żyć, tych prawdziwych ale śpiących.
Lecz piękna kotka robi Meow
przegania ich, przegania świat
zamyka okienko w łazience
chciani, nie chciani intruzi
nienawidzenie pragnienie
Meow

Ja ojca znienawidziłem, chciał zniszczyć
moją naturalność i wolę.
Nie mam zaufania do jego ducha.
Na pewno każdy, kto mi go przypomina
będzie znienawidzony.
Ona twierdzi, że go kocha. Że jako dziecko
była nieśmiała, że dzięki niemu pokochała
góry i samotność.
Oni zrobili z nas dziwaków.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 30 july 2025

Rozstanie

motyle na ścieżkach odlatują i przysiadają
parę takich powtórzeń każe mi myśleć
że się ze mną bawią
rozstajemy się bez wielkich żalow
i nadziei...
jakby nie chciał być tylko minięty
a zauważony powiedzieć „...“


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 29 july 2025

Żurawie - z tomu Rozszerzenia życia

Dumni samotnicy
wcielone w ptaki Piękno
lot chód, wszystko z gracją
bez pośpiechu we fraku
na ustroniu
Żeby nie mieszać się z plebsem
który budzi lęk i obrzydzenie
nie dopuszczają kochanków
nie dopuszczają fotografów
Krzyczą, dziwnie się informują
na wielkie odległości
o zbliżaniu się obcych
Krzykiem oznajmiają też
kogo przyjmują do swego grona
a kogo odrzucają
Z kim chcą być, a z kim nie

Rodzina, troje żurawi
trans samowystarczalności
wyższości
wcielone piękno
Naprawdę szczęśliwe?
Zakochane?
na pewno piękne

P.S. ja wiem, że to ptaki
że piękne i płochliwe jak jaszczurki
Ja przepraszam żurawie
Ja uwielbiam ich dziwne krzyki
niosące się brzegiem lasów

O, kiedyś były może moimi rodzicami

Są na pewno arystokratami
Ciekawe czy wiedzą, że są piękne
Tak się noszą, jakby wiedziały


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 29 july 2025

Żurawie - z tomu Dziwny wybuch

Żurawie
2024.

Ostre dzioby żurawi
zraniły Jezusa wiszącego na krzyżu.
Czy widzisz to ciało pocięte?
Ich głosy są połączeniem tajemniczego
plemienia przez połacie czasoprzestrzeni.

U wrót lasu obrzędy, wśród picia
kopulacji jedzenia, tak samo
widział je przodek, któremu opaska
biodrowa przesunęła się na oczy.
Byle dalej, byle dalej od oczu ludzkich
klatki.

Młody żuraw nie szukał samic i samców.
To w końcu mieszkań nie nauczył
się umeblowywać, aż w końcu
powróciły natręctwa, objawy wypartej
seksualności. Ciała nie wyleczył,
świata nie zdobył. Do świata
wyśnionych żurawi nie dołączył.

Natręctwa powróciły. Ostroga ostatnia,
aby się zmienił, wyszedł poza świat
marzeń, oczekiwania, utraty więzi.
I zrobi to kiedyś, kiedyś zacznie
uprawiać seks, ale nie będzie czerwony.
Co mu zostało zabronione, czego by sam
sobie nie zabronił?

Rozpieprzyć, nie ruszać. Ani, ani -
ewoluować. Trzecia droga, Jezu,
Hołownia. Będzie artystą z Montmartre,
z francuskich kafejek, francuskim
outsiderem. „Nasza historia” - chce się
z panem pieprzyć, bo ma ładną twarz,
bo wino wiatru krąży we krwi.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 29 july 2025

Bobry mądre (pora biegania)

z tomu Odwaga na pstrym koniu jeździ

Bobry mądre
Żurawie za lasem lądujące Nad lasem kołujące
klangor do czegoś nawołujący
spotkania się i założenia smoczego plemienia?
Krowy łaskawe, ciekawskie, myślące
zmieniające poglądy ale łagodne
gdy muczą budzi się Chłopiec z morza
i wraca do podziemnej wioski
zasypanej naszą wioską

wynurza się pąk z rzek drzew
chłopiec ten to ty, to ciebie malował Pan malarz
- mówi tata - chyba był tam nad rzeką ze sztalugami
kiedy pozowałem do tego portretu nie wiem
ale ponoć to mój portret
dżinizm mówi że różnica między szczególnością a ogólnością
jest względna a nie absolutna
więc Chłopiec w słomkowym kapeluszu od tej pory dawnej
to ja do tej pory

bobry mądre, łaskawe krowy, mściwe psy, wielkoduszne wilki
węże zimni, nosiciele wyższej idei i wszystkie one
pozamieniane cechami, czyli poszczególne wyjątkowe ja
skowronek chyba dostał zawału, spadł jak kamień
Czy to się zdarza?
zawał serca u ptaszka w dzień mądrych bobrów pochowanych
i żurawi szykujących się do obrzędu drogi krzyżowej
albo rozpalenia ognia pod żeremiem

smoczy ludzie, waleczni budowniczowie, niełaskawi
białe bestie czyhające z igłami i pastylkami na nas
w pobliżu zlotu żurawi jest dom dziewięćdziesięcioletniej kobiety
której ostatnio się pogorszyło, ale do szpitala nie chciała pojechać
choć lekarz proponował
przyszedł więc ksiądz, poświęcił, ale jej się polepszyło na wiosnę
bo lepiej umrzeć w domu - jak to powiedział mi, że ona powiedziała -
rozmówca sąsiad dziś w porze biegania


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 24 july 2025

4. Wizyta pierwsza

wróbelki skaczą, przysiadają na suszarkach
rządek roślin - Czy one są zasadzone specjalnie. - Nie.
ciągnie się chodniczek do drzew parku, do matki
ubrania starców suszą się, powiewają jak chorągwie
tworzą wrażenie żeglugi albo mszy przed bitwą
o dobrą sprawę, o wszystko
na papierosa wychodzą salowe, Ukrainki i Polki
na porę obiadu przyszliśmy, przyjedzie po zupie
natura podchodzi łagodnie pod dom starców, ptak, kwiat
przyjeżdża na wózku ciocia Nie ma kontaktu Nie widzi
To wiemy Ale nagle podczas posiłku
- już myślałem że tylko głod jest w ciele, mówi -
- Urodziłam się 9 lutego w Gnaszynie, taka wieś pod
Częstochową, teraz to jej dzielnica..
Zaczynamy głośniej mówić, dotykać. Ona mówi
- Mówcie głośniej, ja nie słyszę.
- To Andrzejek Pamięta ciocia - Och Andrzejek
Pewnie że pamiętam. Pamięta rodzinę Pamięta nas
Stopnie pokrewieństwa których ja nigdy nie zrozumiem
Swoją historię, swój wstyd za brak wzroku
- Przestałam chodzić do restauracji, bo musiałam sobie
pomagać rękami...
W młodości lubiłam słodycze, robiłam ciasta, ale teraz
już nie, weźcie je ze sobą...
Łzy poleciały, wrócimy, kupimy aparat, wrócimy,
ale mogliśmy tu nie przyjechać - ot, kaprys wieku
mocno średniego
Łódź żegluje Wychodzą Małżeństwo na wózku
rozmawiają, palą. Jak będzie miała aparat też będzie
mogła rozmawiać i obrażać się na chamstwo i
brak patriotyzmu i rozmawiać...
Rzeki materii i snów płyną, bitwa, burza, proporce
Naturo, daj nam na stare lata słuch i opiekę ludzi
i papierosa i zieleń, wspomnień dar
motory słyszę, starzy odjadą na nich w zieleń


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 23 july 2025

2. Róża

roża wyłania moją świadomość zmysłową
jest portalem w czas snu
do matek
róża jest delikatna, jej kolce to broń
różę skrzywdzono, róża wie że jest piękna
róża staje się wampirzycą gdy choć
raz przejrzy się w lustrze
zraniona rani
kochając rani
żyje w krzewie, w gąszczu sióstr
jest oczami matki
zemstą matki

potrzebuje przestrzeni nieograniczonych możliwości
albo zadowoli się mrokiem lasu
gdy się zestarzeje wydziela piękny aromat
i nie przestaje być piękna
zatrzymany czas
jej istnienie nie wymaga życia
to życie poza życiem
we krwi

może odrzucić naturę bo jest z natury trochę zimna
wtedy zdobywa szczyty i pokonuje
albo nagle bardzo kocha
wraca
strasznie chce być kochana i podziwiana
nie przypadkiem ma róże na skórze
ta róża

kochają się, on jest łagodny
on ją przygarnął
opiekuje się tą nieco skrzywdzoną i niespełnioną sawantką
kto by umiał jej dogodzić
a jednak pierwsze wrażenie mówi mi
ona nie jest szczęśliwa
jej potrzeba czułości
ją trzeba przytulić
z nią trzeba dużo rozmawiać
ją trzeba rozbudzić dla miłości
różę trzeba zdobyć


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 19 july 2025

Wampiry

Wampir zaś nie chce, nie ma formy swej, chce bezgraniczności Ogromu
Wampiry są różne, ale ten bezgraniczny...
1.
na dnie tego dołu leży Nosferatu
wstaje martwy, pije krew, syn matki Ziemi
nie zdołał umrzeć, chce znów żyć - szczątek życia
będzie się wspinał po szczeblach, taniec wampira to odzyskiwanie
i zyskiwanie mocy
Każdy jest zbudowany z ograniczeń, bez latania
bez pełzania, bez, ale z lataniem, myśleniem
pełzaniem, lękiem przed ogniem lub wodą
i te lęki to nasza natura
i nasze głody - ale to nie on, chce być wszystkim, ale jednak
wampir ma życie wieczne bez zmiany -
w potędze żądzy zakotwiczył -
to właściwie nieobjawiona najwyższa moc

Ale jest druga wersja, objawiona i równie bezczasowa
2.
raz przestał iść z czasem, zranienie, otorbienie, pamięć, balsamizacja
a może to gad, ma swój zimny styl
będzie pęczniał, piękny istnienie przemyka
młodość chmury porywa
starzec zanikanie wzrost
on też będzie wracał
aż do jednej postaci - więc ten jest wampirem narcystycznym

Są wampiry Mickiewicza
3.
samobójcy z miłości
stają się wampirami u Mickiewicza
pod okno ukochanej, ku godzinie samobójstwa
bez niej nie będzie żył
skamieniał dla niej, serce stało się naczyniem
dla pustki
a potem dalej gubi swą duszę
w zemście na wrogach

Jest Nosferatu bohater, bliższy sercu każdego
4.
trudno powiedzieć czemu mój wampir wstał z dna
jest moim sprzymierzeńcem
ma pokonać wrogów, zrobić swoje w świecie
a nie mnie zamknąć w klasztorze, wariatkowie itd. , itp.
Więc jest wojownikiem, mój Nosferatu
budzi się by pić krew wroga
ale potem zostanie kochankiem
Belamonte
a więc pierwszy gest wampira - miłość
drugi - nienawiść
To jest w dole
Kontur wojownika
Powrót wojownika kochanka
Bezczas - niemowlę, boskie dziecko, ona i ja
potem chmury, akceptacja, kładki nad rzekami
rzeki, spacery do nieb

Nasza broń specjalna, archetyp albo uczucie usamodzielnione.
Może zranić nas i innych, bo nie dba o sumienie.
Ale czy to on tam na dole - kto on?

Czytam Donald Kalsched Trauma i dusza


number of comments: 2 | rating: 4 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Zły szeląg - z tomu Listopadowe pasaże, Ucieczka, Blondi i zbawcze coś, Lustrzani ludzie, Los odbić (przedostatni etap), Labirynty, Pocałunek smutny pod spodem, Pod spodem nie ma nas, Opoka, 3. Samotna aleja - Dziady, 2. Aleja żywych i umarłych - Dziady, 1. Szczęśliwego wywoływania duchów i dusz - Dziady, Prześwit, Grób, nowa odsłona, Człowieczeństwo, Żeby była jasność, kiedyś kochał mnie świat, Powrót feniksa, Telepatia i soma, Życie bez planowania i nadawania sensu, Po tamtej stronie, Wrota Jesieni, Łabędzie, Głaskanie, O wszystkim i o niczym, Do nieznanej bogini (Prawda marzeń), Spływ, żałosne spojrzenie bogatej laleczki, Wyobrażenia ołtarzowe, duma plebsu, duma pieniądza, duma frajera, Otrzepywanie się, Trucizna, Polowanie, samo życie, Bajka o Misiu, Pożegnanie z sarną 3, ubrania do zrzucania, Nie-Dualny, Rozpłynięcie się, Konfesjonał, Dowody (myśli 53 letniej młodej nadziei poezji), Wyobraźnia (Wilkołak, Afrodyta, Dziecko i żmijo-komar), Głaz i piórko, Rzeka Przetrwania, Owca, Bogini snów niesamowitych, Istotowa więź pomiędzy, Życzliwość, Co mogą jej biodra, Za bardzo, Kozło-Ryba, Psychotropy (okienko), Rozstanie, Żurawie - z tomu Rozszerzenia życia, Żurawie - z tomu Dziwny wybuch, Bobry mądre (pora biegania), 4. Wizyta pierwsza, 2. Róża, Wampiry, Mój ukochany dół, UNIA (z tomu z 2023 Miejsca opuszczone), Piękna Góro (Sprawność), Scalenie ja, Wyobraźnia może być niebezpieczna 5, Sarna, Wyobraźnia może być niebezpieczna 4, Wyobraźnia może być niebezpieczna 3, Wyobraźnia może być niebezpieczna 2, Wyobraźnia może być niebezpieczna 1, Wierność, Ogród (Wąż Zbawiciel), Utrata, Wielki Mistyk i Ważka Zachwytu, Mucha, Zmiana kierunku, Paczka szczęścia (wielu nas co patrzy naprzód), Wielu nas (co patrzy wstecz), Niacyna jest boska, TRZY L., Pamięć materii, Rodziny, Opadanie, Podejście do sprawy (Norma), Pragnienie miłości erotycznej, aktywator, nie będzie dalszego ciągu, Dziewczyna na motorze (dziki gon), Na stokach Ślęży, Powtórki (w torfowisku wspólnych początków), Część krajobrazu, Niejasne odnogi (z tomu Odwaga na pstrym koniu jeździ), Złote jajo, Rozpacz, W ciemności, Sen (Waga), Historia czyli sen czyli przeznaczenie, wariacyje rozpustne, Poprawka na nieskończoność, Gdzieś zabierany, Międzycisza, Nosferatu, Zapach wiatru, Obecności w obecnościach (Szkatułki), Obcy znajomy - z tomu Boskie zaangażowanie, Aniołek stróż balkonowy - z tomu Boskie zaangażowanie, Zaginione jezioro ( z tomu Boskie zaangażowanie), Meru (z tomu Rodzina i zbioru Początki), Początki 2, Początki 1, Wiara, Chleb jesieni, Tak jakoś wyszło, Odpowiedź świata, Otwarcie śluz (Cierpliwość), Życie, Przypomnienie, Przechodzenie siły i motyle, Co ma upaść upadnie (oko na szczycie, w fali), Terraformowanie, Exodus (zagubienie się), Walc Belamonte, Asfodelowe łąki, Pieśń życia (Strzybóg) - z tomu Teoria śladów, pasuje do zbioru filozoficznych, Wywczasy, Dzieci, Wystarczy żyć 3 (świat daje pretekst), Wystarczy żyć 2 (żywotny), Wystarczy żyć 1 (nieżywotny), Zmysłologia, Królowa wiatru - z tomu Potrzeba eksperymentu, Powrót Feniksa, Podwójnie urodzeni !, Mgła pojmowania, Wytrwałe dzieci szepczą wciąż za oknem (ze zbioru NOWE SYMBOLICZNE NAKIEROWANE NA ŻYCIE), Psa przygarnę, Każdy próbował lodów, Wyśniona Gabriela (oddech życia), Zima, Siostra i świerszcz, luźne zakotwiczenie (ciężar, lekkość i czysta gra), Dobry ruch (wszystko jest rzeczywistością), ...a borsuki, myszy i ludzie i pyłki..., Użarte jabłko (życie bez działania), Trzy siostry (realność i nierealność), Uczymy się, Wahanie (czekanie), doskonałość, Anioły, Anioł stróż (Budda),

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1