16 september 2015
Byt
deszcz spływając po szybie porwał miliony cząstek kurzu
które tak błogo na niej spoczywały spokojne o swoją przyszłość
pewne swej egzystencji wygrzewały na słońcu swoje ciała
wystawiały twarze ku porannemu zefirowi
raz na kilka dni zbierało się grono starszych
przekazywało mądrości młodszym i odchodziło
korzystając z usług wiatru i wilgotnej rosy
pozostawiając nadzieję w silniejszych
aż do dnia owego deszczu
zginęli pośród krzyków w czarnej topieli brnąc ku ziemi
ledwie wznieśli się z niej ledwie zasmakowali marzeń
a wraz z równie marzycielskim deszczem
powrócili do matki
20 may 2024
Leaves Are Changing ColorsSatish Verma
19 may 2024
1905wiesiek
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma