Latest items:

Poetry

	Wieśniak M
	PROFILE About me Friends (94) Poetry (801) Prose (73) Photography (24) Postcards (3) Diary (269) Handmade (24)

latest best rating most commented

Wieśniak M, 26 november 2011

ości

zjadł faszerowanego węgorza
sałatkę śedziową w sosie
tatarskim i solidnie upieczoną solę

powstanie ostatnie odbyło się
bez należnego patosu
ot podniósł się i poszedł do toalety

zaniepokojony brakiem napiwka
kelner odnalazł go tam
piętnaście minut później

powołany biegły patolog
odnalazł treści
wskazujące na chorobę morską

number of comments: 18 | rating: 12 | detail

Wieśniak M, 25 november 2011

teraz i w godzinę szczytu

w zakamarkach dnia
pochowane
mieszkają tęsknoty

zwinięte w kłębek
spokojnie śpią
w kieszeniach kapoty

pędzisz na spotkanie
zaplatasz palce
w zawiniątku zdarzeń

odruchowo zgarnięte
fioletowe stringi
w dostępnym rozmiarze

number of comments: 34 | rating: 21 | detail

Wieśniak M, 25 november 2011

jesienna data

późna jesień klnie coraz siarczyściej
o poranku
ręce przymarzają kluczem do zamków
radośnie
jeszcze wieczorem miałem wodę
w dzbanku
postawiłem przewrócony zawartością
ukośnie

pogubiłem w burości wczorajsze
czerwienie
i żółcie zalewają resztki we mnie
ciepła
lukrem na liściach zesztywniało
śnienie
pani jesień poszła sobie a może
uciekła

number of comments: 15 | rating: 11 | detail

Wieśniak M, 24 november 2011

orniteologiczny

czyż taki na przykład czyż
dbałby o czyży wyż
gdyby mu telewizja i prasa
wymierzyła cios
poniżej pasa

number of comments: 10 | rating: 6 | detail

Wieśniak M, 23 november 2011

awers

i na tym poprzestań
nie można dalej
tam już jestem tylko ja
i kalambury

dzień
bywa wyzwaniem
od najgorszych
cienka granica
soli w zupie

to zawsze
jakiś problem
poza podmiotem

number of comments: 27 | rating: 14 | detail

Wieśniak M, 22 november 2011

niepoprawny

diabeł gotuje na parze
oba chłopaki

number of comments: 23 | rating: 11 | detail

Wieśniak M, 21 november 2011

świat nie dla ludzi

gdybym się obudził
w ten zimny poranek
pod koniec listopada
w zastygłej chitynie
dumą w gonadach

sam jeden na świecie
liczonym na miliardy
wiedziałbym swoje
trzeba być
twardym

number of comments: 27 | rating: 19 | detail

Wieśniak M, 20 november 2011

ciuciuwstawka

zamykam oczy
w otwartych
za dużo mroku
do rozproszenia

więc tak łatwiej
o byle precedens

number of comments: 20 | rating: 12 | detail

Wieśniak M, 19 november 2011

(ł)owca

w plątaninach gąszczach
przy steku
przypominał sobie
że on tu jest łowcą
wyzwisk

number of comments: 6 | rating: 7 | detail

Wieśniak M, 18 november 2011

z piersią do twarzy

zaginęła pierś
miała wiele matek
karmiących

i problem z normą
nie mieściła się
w standardowych
sukienkach
i głowach

jedynie zapis
w kodeksie
nadawał jej
ekspresji
godność
persony

non grata