Leszek | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (29) Forum (3) Książki (2) Poezja (215) Pocztówka poetycka (2) |
Leszek, 14 marca 2012
gdy promyki wychylają się nieśmiało
pomaleńku wstydliwie ze wschodu
rozjaśnia się niebo kolorami
cienie słońca igrają wokoło
na kwiatach drzewach i domach
ptaki się budzą w śpiewie miłości
budzi się cała przyroda
błaga o promyki słońca
jest pięknie i miło
można chodzić boso po trawie
zroszonej chłodną rosą
umyć się zimną wodą na dworze
wtedy czujesz że żyjesz
piersią pełną
Leszek K.
Leszek, 13 marca 2012
zaciskam zęby i piszę wiersze
o tym że ból jest kolorowy
a igła ma kolec róży
że czas jest długi jak rzeka
gdy płynie spokojnie ku morza
lecz czasem trzeba iść do Boga
zapukać do odrzwi jego w niebiosach
św. Piotr mrugnie w okienku
wracaj powie – jeszcze nie pora
Spuszczę nos na kwintę
wrócę tam gdzie śpiewają skowronki
a maciejka pachnie pod oknem
do żony która potrafi czekać wiernie
miasta które wita mnie kwieciem
znów zaciskam zęby i pisze wiersze
że ból jest kolorowy
a igła ma kolec róży
Leszek K.
Leszek, 12 marca 2012
Żyjesz we świecie wspaniałym
pięknym w kolorze różowym
przepełnionym jak dzban miłością
W nim uśmiechnięte słonce
gdy idziesz swoim światem
piękna - z nim pod rękę
hymn Ci śpiewają kwiaty
a drzewa przy waszej drodze
na Twą cześć wykrzykują wiwaty
bo cała jesteś dobrocią
nią przepełniona - od serca
proszę - weź moją rękę
Leszek K.
Moje wiersze do zakupienia
http://krywaj.pl/krystynawajda/sklep/index.php?13,milosc-z-jesiennym-lisciem
:)
Leszek, 11 marca 2012
wyłania się z ognia
nie - Ona ogniem stworzona
to dym z papierosa
zaraz się rozwieje - uleci
mgiełka niewinna
jak by była powietrzem
jak by nim czekała
kusiła kształtem okrągłym
który jest lecz zaraz przeminie
niedługo - ale był
choć przez chwilę
wielką i ważną
Leszek K.
Zapraszam http://leszek-blog.blogspot.com/
Leszek, 10 marca 2012
Na moje życie przebrzmiałe
na te które kochałem
a one mnie wcale
na te które mnie kochały
a ja nie wiedziałem
na wszystkie życia sukcesy
i życiowe porażki
na moje ciało
które mnie zdradziło
na umysł
który jeszcze ocalał
na życie
które jeszcze nie zgasło
proszę
bądź ze mną blisko
Leszek K.
Leszek, 8 marca 2012
siedzi na kanapie
zwyczajnie
jak kobieta
pani domu
przysiadła na chwilę
zaraz wstanie
pójdzie niedaleko
do obowiązków
swoich domowych
teraz odpoczywa
uśmiechnięta
zamyślona miła
w prostocie cudowna
Leszek K.
Wszystkiego najlepszego w Dniu Kobiet życzę
:)
Leszek, 7 marca 2012
na Ciebie
na uśmiech twój
spokojny
niewinny i miły
czekam dni wiele
niczego nie chcę od miłości
wystarczy dobre słowo
jeden uśmiech
dźwięk mojego imienia
wypowiedziany twoimi ustami
zwyczajny widok
gdy się zajmujesz swoimi sprawami
wystarczy - ze jesteś
ale Cię nie ma
odeszłaś
w dal
zapomnienie
do innego świata
wróć do mnie
proszę
Leszek K.
Wszystkiego miłego w jutrzejszym Dniu Kobiet
:)
Leszek, 6 marca 2012
Cóż znaczy przyjaźń
czy wtedy gdy po kimś się płacze
dlaczego ktoś musi odejść
zostawia za sobą płacz i rozpacz
czy przyjaźń wtedy jest prawdziwa
Gdy po sobie pozostawia smutek
gdy zabraknie codziennego Dzień Dobry
gdy zamilknie powitania w Skype
Co oznacza przyjaźń od dziecka
gdy zaczęło się czuć mężczyzną
gdy mówiłem to jest moja dziewczyna
czy potem - gdy polubiła ją żona
Czy jest przyjaźń gdy już jej nie ma
co ja mam zrobić z moją przyjaźnią
będę pamiętał
Leszek K.
Pamięci Małgosi S.
długoletniej przyjaciółki domu
Leszek, 5 marca 2012
z obrzydliwej liszki powstał kokon
nie mniej odrażający
z niego wykluło się piękno
z brzydoty - piękno
z piękna znów obrzydliwość
taka kolej rzeczy
co złe a co dobre
kto odgadnie oceni
dwie strony tej samej rzeczy
Leszek K.
Leszek, 5 marca 2012
Pamiętam dni niezapomniane
wędrówek górskim szczytem
cały zanurzony w wietrznej jesieni
karkonoskiej wyciszonej kolorami
Pamiętam złoty kolor buczyny
na ścieżce liśćmi szeleszczącej
kroków szumem rytmicznym wysłanej
wędrowałem w jej pieśni
Pamiętam złoto leśnych buków
poprzeplatane z zielenią sosen
tworzącą leśną mozaikę życia
pięknem swym czarują oczy
A wyżej już nad smrekami
gdzie kosodrzewina jedynie
niepodzielnie króluje
ubiera swe igły srebrnym szronem
gdyż tak jej wypada jesienią
rządkiem błyszczących kropel
zdobi swą sukienkę z pajęczyny
I wieczne górskie deszcze
wywijające hołubce po graniach
i pierwsze wstydliwe śniegi
powlekające doliny swą bielą
W tej wichrami wysłanej porze
otulony szczelnie własnym ciepłem
wędrowałem wyniosłą skalną granią
zanurzony w wytęsknioną ciszę
ozdobioną wiatrem i deszczem
ograniczoną mgłą
monotonną w rytmie kroków
uzdrawiającą
Leszek K.
Leszek, 1 marca 2012
niezastąpiona
otulona w płatkach
jest lekarstwem
a szkodzi
zapachem okropna
ulubiona - zmusza do łez
niezbadana kobiecość
tajemnicza
kształtem piękna
w kolorze niezwykła
biel ubrana w piękne brązy
bogata sobą
tania i zwykła
- niezwykła zarazem
C....a
Leszek K.
Leszek, 29 lutego 2012
podkreśla piękno kwiatów
służy im za tło
podkreśla ich ciepło
przesyła je nam
jest skromne
nieobecne
niewidoczne
Piękne
Leszek K.
Zapraszam do zakupu wierszy
http://krywaj.pl/krystynawajda/sklep/index.php?13,milosc-z-jesiennym-lisciem
Leszek, 28 lutego 2012
Ciepła burzowa noc
zapaliłem lampę - naftową
ćmy się zleciały
jak my - do światła
do wiedzy
jak my się spalamy
wiedzą
ćmy do światłą lecą
w płomieniach giną
Mamy swoje marzenia
do ich spełnienia dążymy
Nie zawsze się udaje
potem - żałujemy
ćmy do światła lecą
tam się spalają
Spotkałem dziewczynę
w górach - przy Morskim Oku
mimo ze smark był ze mnie
pokochałem - na życie całe
ćmy do światła lecą
tam się spalają
pozostaje popiół
Leszek K.
Leszek, 27 lutego 2012
Prosisz o wiersz Elżuniu
oczywiście rozdaję wiersze
ale Tobie chcę dać różę
skąpaną w porannej rosie
Niech będzie w szkarłatnym kolorze
kolorze miłości nadziei
kolorze królów i carów
taką chcę Ci dać różę
To nic ze czasem zakłuje
kropelka krwi błyśnie na ciele
lecz tak bywa czasami w miłości
nikt się tym poważnie nie przejmuje
Znów gdy zanurzysz się w jej płatki
poczujesz wszystkie raju wonie
świat stanie się w różowym kolorze
oj z różą się nie żartuje
Tę różę daje ci przyjacielu
za lata bezkrytycznej przyjaźni
gdy wspieraliśmy się razem
na forach wojen niechcianych
Odeszło gro dawnych przyjaciół
niektórzy w czapce gniewu nienawiści
a przecież świat jest kolorowy
o tak Elżuniu chcę Ci dać różę
Leszek K.
Leszek, 25 lutego 2012
Aniu i Piotrze
Dziś kochani szczęśliwy Wasz dzień
zapisany na zawsze gwiazdami
w nim nieważny na dworze deszcz i wiatr
cały świat jest szczęściem wysłany
Dzień gdy dwie srebrzyste gwiazdy
spotkały się gdzieś na firmamencie
by wspólnie tworzyć swą pieśń
by niosła się daleko – po nieboskłonie
Niech wszyscy usłyszą waszą pieśń
do której niedługo dołączy ktoś trzeci
śpiewajcie ją wspólnie nocą i w dzień
silnym głosem dostatku moje dzieci
Niech wasze serca złączą się w blask
i będą wspierać się wzajemnie w kłopotach
na długie lata poświeci szczęściem Wam
aż go przyjmie od Was ten trzeci
Gdy już przygaśnie zasłużony Wasz dzień
serca zostaną wielkie i gorące
nastanie czas spokoju i wolnych chwil
przepełniony dumą - spełnionego obowiązku
Całym sercem życzę Wam moje dzieci
wiele szczęśliwych wspólnych dni
przepełnionych głęboką troską i miłością
oby w sercach rozkwitł szczęścia uśmiech
na zawsze w miłości i dostatku
Leszek K.
Leszek, 24 lutego 2012
Pamiętam na zawsze
było dawno
pełne zmęczenia oczy
wylane odpowiedzialnością
za życie
to co najważniejsze
Oczy siwe troską
nie musiały a były
podarowały mi swoją noc
padły wielkie ważne słowa
Będzie dobrze
uda się
bać się nie trzeba
to nowe życie
wrócisz
Dobre oczy lekarza
Leszek K.
Leszek, 23 lutego 2012
Mewy krzykliwe - opuściły morze
zamieszkały na dachach koszalińskich domów
krzykiem i lotem swą obecność znaczą
toczą wielkie wojny z kawkami
w której nie ma zwyciężonych
Pokochały jak my nasze miasto
omijają z daleka lasy Chełmskiej Góry
zostawiają parki i place gołębiom
niech też się naszym miastem nacieszą
Miasto zieleni w niej skąpane całe
smagane wiatrem, chłodnym, znad morza
z rzeczką przyległą parkową zielenią
dla kaczek i łabędzi obfitym domem
Miasto młodzieży i szkół różnych
miasto też ludzi zużytych wiekiem
opuszczonych przez dzieci
żyjących samotnie
gdyż dzieci dla pracy i chleba
wyjechały do innych miast i krajów
Miasto centr handlowych, gdzie nasze wnuki
umawiają się na randki
jak my w parkach kiedyś
miasto budów i wielkich remontów
hala widowiskowa, politechnika
nowe osiedla urodą pieszczą oczy
Leszek K.
Leszek, 22 lutego 2012
wstydzę się łez
niemęska to rzecz
niech płaczą same kobiety
u mnie - łez nie zobaczy nikt
nawet wtedy - gdy umierała mi mama
ani - gdy rodził się pierwszy syn
nawet gdy odmówiła mi - Ta właśnie dziewczyna
ani wtedy gdy mi - odechciało się żyć
ja się wstydzę łez
to niemęska rzecz.
Leszek K.
Leszek, 21 lutego 2012
http://leszek-blog.blogspot.com/
przyleciał wiatr
letni wiatr
na listku usiadł
muzyką grał
nadszedł deszcz
letni deszcz
na różę spadł
cieplutki letni deszcz
rozwinął się kwiat
przepiękny kwiat
czerwonej róży
dumny kwiat
chochlik wiatr
na różę spadł
płatki zdarł
poleciał w dal
Leszek K.
Leszek, 20 lutego 2012
nie rozpieszczają nas dziś panie
gdzie podziały się piękne damy
które na fortepianie. umiały grać
chodziły w sukniach długich
organizowały wielkie przyjęcia
z obcym nie zamieniłyby słowa
dla których warto do stawu wejść
teraz kobieta to twoja szefowa.
autobus poprowadzi nie gorzej
nas znów obarczy garami
śniadania do łóżka zażyczy
gada jakieś bzdury o feminizmie
obraca się w ważnych kręgach
firmę prowadzi - czasem wielką
i marzy jej się polityka
my się nie liczymy wcale
panie kierują naszym losem
mężów wybierają teraz same
kiedy zechcą rozwodzą się z nami
smutno mi że nie ma już dam
powiedz mi Kazimierzu
jak ja mam być dalej
uprzejmy dla naszych Pań
( Przepraszam Panie. To żart!)
Leszek K.
Leszek, 18 lutego 2012
nie będę gniewać się na ciebie
ani boczyć
po co nam kłótnie
będziemy czuli dla siebie
w różach deszczu
i wrzawie miasta
usiądź przy mnie
i uśmiechnij
popatrz mi w oczy
na moje dłonie
poukładamy swoje słowa
daleko na chmurkach
twórczo jak lubisz
twych oczu kolorem
Leszek K.
Leszek, 13 lutego 2012
nic nie będzie moja Haniu
tylko zgaśnie jedna gwiazda
po cichutku, gdzieś wysoko
na samiutkim firmamencie
a zapłonie gwiazda nowa
kto o starej by pamiętał
może wnuczka
może żona
dla nich zawsze gwiazda świeci
pełnym blaskiem
tak jak nowa
może i ktoś zapamięta
Leszek K.
Leszek, 11 lutego 2012
malarz obraz malował w kolorach
na płótnie - w skupieniu
ciemnymi barwami malował
w różnych odcieniach czerwieni
podobał się obraz
chwalił się nim wszystkim
pokazywał i go podziwiali
namalował na nim muzę
z motylimi kolorowymi skrzydłami
założył jej na nogi pończochy długie
w czarne poprzeczne pasy
muza jest malutka jak pszczółka
usiadła na kapeluszu muchomora
zadziwiona
patrzy na świat zaczarowany
pięknymi dużymi oczyma
oczy brązowe jej namalował
duże myślące błyszczące
założył na szyje obrożę
na ręce bransolety stalowe
by odlecieć nie mogła
by została tylko jego
ona płakała
czeka - na wybawcę swego
( Dla mej muzy Hani)
Leszek K.
Leszek, 9 lutego 2012
kwiatek drobniutki
płatki ma fiołkowe
zapach fiołkowy
wszystko ma fiołkowe
zakwita wiosną na trawnikach
i ozdabia moją działkę
tworzy malutkie kobierce
cieszy oczy fioletem
dzieci nim odliczają zabawę
gdy bawią się w chowanego
kryją się jedne
szukają drugie
może odnajdą wiosnę
Leszek K.
Leszek, 7 lutego 2012
https://plus.google.com/u/0/photos/106474783625180582586/albums/5706053553788655361/5706070094229954418
wczoraj czytałem ks. Twardowskiego
jego oczami widziałem świat
wyczarowany
pełen dobra i miłości
upchany mądrością jak rodzynkami
przesłanie jak ludzi kochać
i żyć
Leszek K.
Leszek, 6 lutego 2012
wieczorny spacer
morza brzegiem
na niebie kotłują się
wiercą - szaleją chmury
zapowiadają złą pogodę
wiatr bawi się nimi
pogania je i przegania
maluje obrazy
snuje opowieści
na brzegu cud dziewczyna
zjawa
w morzu moczy stopy
Wenus z obrazu ożywiona
wyłaniała się z morskiej piany
ze snu
zasłania świat cały
fale walą o brzeg
złoszczą się i pienią
zazdrosne o bóstwo
wiatr chochlik nimi pomiata
przegania do brzegu
powraca do chmur
baluje
ja i wieczorna Wenus
wiatr mym konkurentem
zazdrośnik - zabrał dziewczynę
Leszek K.
http://leszek-blog.blogspot.com/
:)
Leszek, 2 lutego 2012
zmarła poetka
we śnie
jak przystało
tak powinni umierać poeci
w snach
rodzą swe wiersze
śpiewają pieśni
żyją marzeniami
była moim wzorem
daj Boże jak Ona
Leszek K.
Leszek, 1 lutego 2012
zdeptałem góry
szczyty wysokie
nad reglami w chmurach
chłostana wichrem, śnieżycą
króluje kosodrzewina
roślina wytrzymała i dumna
niewielka
piękna i dzielna w swej surowości
jedyne tam życie
ozdoba krajobrazu
gdzie orły mają gniazda
krzak
zabrałem z sobą
posadziłem w ogrodzie
będzie swoją historię opowiadać
o dawnej przygodzie
o przyjaciołach zapomnianych
o moich latach dumnych
gdy wędrowałem z przyrodą zbratany
o latach przebrzmiałych
dawnych
Leszek K.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
19 maja 2024
1905wiesiek
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek