24 maja 2012
Kochanie
przychylę ci nieba kochana
dostaniesz gwiazdkę tę najjaśniejszą
pod nogi rozłożę ci dywan w purpurze
ogrzeję cię - śpiewem słowika
przyniosę ci kochanie ambrozję
jesteś godna tego napoju
na naszej górce wybuduję ci zamek
z dwiema wieżami i zwodzonym mostem
w pierwszej wieży ci lokum zapewnię
ściany wymoszczę wschodnim kobiercem
położę na łóżku dziesięć pierzyn
z puchu motyla - pazia królowej
zbiorę go nad ranem w ogrodzie
w drugiej wieży zamieszkam sam
by mi do ciebie było blisko
wybuduję przejście bezpośrednie
by uniknąć obcych oczu zawiści
jak już zamek stanie na górce
i nasycimy się pierwszą miłością
wtedy pod zamkiem wykopię ci jeziorko
bym mógł cię wozić łódką
w miłości będą mijały dni i lata
jeden za drugim jak pory roku
aż zestarzejemy się razem pięknie
lecz ciągle w środku tacy sami
dalej będę cię trzymał za rękę
jak kiedyś patrzył ci w oczy
jak kiedyś powiem że kocham
jak kiedyś powiem też - na zawsze
Leszek K.
23 kwietnia 2024
Psychoza wg HitchcockaMarek Gajowniczek
23 kwietnia 2024
BleKrzysztof Piątek
23 kwietnia 2024
2304wiesiek
23 kwietnia 2024
With no CraftAdam Pietras (Barry Kant)
22 kwietnia 2024
o co chodzisam53
22 kwietnia 2024
InkarnacjaMarek Gajowniczek
22 kwietnia 2024
2204wiesiek
22 kwietnia 2024
zapach bzusam53
22 kwietnia 2024
Sursum cordaMarek Gajowniczek
22 kwietnia 2024
SumowaniaSztelak Marcin