30 marca 2012
Pamiętasz kochanie
pamiętam noce gorące
godziny kradzione świtu
chwilę gdy całowałem twoje ciało
działo się wtedy bardzo wiele
pamiętam twoje oczy błyszczące
gdy zaszły rozkoszy mgiełką
bo kwiaty pachniały na łące
a krew pulsowała młodością
uczyłem się ciebie na pamięć
dokładnie i ciągle na nowo
nie przeszkadzało nam w tym słońce
które świeci nam zawsze od nowa
spragnieni byliśmy rozkoszy
w uczuciu mocnym jak granit
delikatnym jak piórko skowronka
gdy ulata w powietrze - pod chmury
pragnę cię znowu przytulić
objąć cię ramionami jak wtedy
by znów utonąć w miłości
i zapomnieć ze istnieją miasta
Leszek K.
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek