12 may 2010
Weselisko
Błysk ogarka w ciemności intelektu,
Wyziera zza słów w lepkiej polewie.
Przeciętność chyżo ku nim drepcze,
Na złoconym łańcuszku wiedziona.
Spragnieni zlustrowania Mojżesza
Mieszają ostrą brzytwą w Dekalogu.
Kompleksy z nienawiścią pichcąc
Na płonącym stosie kłód pod nogi.
Dźwięk werbli zagłusza echa prawdy,
Wśród piruetów fałszywych obietnic.
Taniec chochołów znów się zaczyna.
A sznur? Przyda się, do kneblowania.
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma