6 june 2010
mechanizm ruchu
spojrzenie w szyby szklaną taflę
przygniata mnie gorzką tęsknotą
gdy opętana zazdrością patrzę
jak sobie stąpasz pewnym krokiem
podążasz do nieznanego mi celu
nie poświęcając nawet myśli żadnej
mechanizmowi ciała wspaniałemu
który pozwala ci iść tak ładnie
opieram na poręczach słabe dłonie
by mnie przeniosły nieco bliżej
śliskiego parapetu mignął koniec...
i oto znów spokojnym krokiem idę
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek