15 lutego 2022
LUTY
W moim lesie noc połyka najpierw ludzi przy ognisku,
potem chrust strzelający bladym płomieniem.
Wiem, nie będzie jedzenia,
będzie siedzenie, będzie spanie,
będzie czekanie, aż mróz zetnie mgłę.
Nie starczy ciepła na wspomnienia.
Nie raz widziałem, jak parują przez rękawy,
nogawki i oczy.
Rankiem przenieśliśmy się do miejsca,
w którym ziemia rodzi ptaki.
Patrzyliśmy, jak z nimi
cały świat chowa się w dziupli.
Pamięć powoli zamieniała się w szron
i opadała na usta i nos.
2 sierpnia 2025
wiesiek
2 sierpnia 2025
Jaga
2 sierpnia 2025
dobrosław77
2 sierpnia 2025
sam53
1 sierpnia 2025
sam53
1 sierpnia 2025
Yaro
31 lipca 2025
Arsis
31 lipca 2025
absynt
31 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53