15 february 2022
LUTY
W moim lesie noc połyka najpierw ludzi przy ognisku,
potem chrust strzelający bladym płomieniem.
Wiem, nie będzie jedzenia,
będzie siedzenie, będzie spanie,
będzie czekanie, aż mróz zetnie mgłę.
Nie starczy ciepła na wspomnienia.
Nie raz widziałem, jak parują przez rękawy,
nogawki i oczy.
Rankiem przenieśliśmy się do miejsca,
w którym ziemia rodzi ptaki.
Patrzyliśmy, jak z nimi
cały świat chowa się w dziupli.
Pamięć powoli zamieniała się w szron
i opadała na usta i nos.
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 january 2025
Zaloty na lodachajw
21 january 2025
2101wiesiek
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga