20 kwietnia 2013
Miasto
Zaistniało na skutek
splotu dróg i handlowych traktów
przycupnęło nad rzeką w dolinie
rozparło się czerwonymi dachami
teraz rozrasta się na wszystkie strony
wspina wąskimi uliczkami w górę
rozkłada na pagórkach
krzyczy neonami billboardami
kusi reklamami i sklepowymi wystawami
falujące tłumy są jak przypływy i odpływy
dopiero wieczór przynosi uspokojenie
wydzwania litanię
wymiata ulice ze śladów stóp
oddaje ci je czyste i mokre
ten widok zawsze chwyta
za gardło
noce kuszą chłodem
czasami w oknach można dojrzeć
daleki blask mlecznej drogi
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch