21 kwietnia 2020
Świetlik
Krzyk w głowie mocno dokuczał
Teraz, kiedy zamilkł, wiem że istniał
Wiatr koronami drzew delikatnie porusza
Rzeka zmienia swój bieg, w myślach.
Zrobiłem krok, sowa w tle pieśń nuci
Coś w tym jest, ból już mnie nie smuci
Ból? Co to w ogóle jest, wiem że istniał
Świeci słońce, pada deszcz, w myślach.
Kolejny krok, krzyk pchał w przepaść
Nie opierałem się już, a to wiele zmienia
Wykonałem skok bez zastanowienia
Boisz się? Nie bój, na dole nic nie ma.
Myślisz, że demony karmią strachem?
Zrób krok, dobrze Ci radzę.
7 maja 2024
Gdzie coś się kończy -Marek Gajowniczek
7 maja 2024
Menukb
7 maja 2024
0708wiesiek
7 maja 2024
Requiescat in paceMarek Gajowniczek
7 maja 2024
DrzwiYaro
7 maja 2024
nieśmiertelnisam53
6 maja 2024
ZamęczanieAdam Pietras (Barry Kant)
6 maja 2024
AntypodySztelak Marcin
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek