10 listopada 2020
"Plan na seks"
Przez pokój kroczysz
na paluszkach, cichutko
gdy nagle wpada lew
i wpadasz z nim na lustro
ten lew to ja i choć wiem
że będziesz zła
za ten mały atak,
chwilę strachu,
wilgotna nutka
lekki dreszcz
przyczyną delikatnie
zmarszczonego sutka.
Przez pokój kroczysz
z miską, rozwiesić pranie
i gdy przy pralce się wypinasz
znowu w przedpokoju
nabijam sobie siniak
później pytasz mnie
co się za nim kryje,
skarbie
Twój seksowny tyłek.
Śmiejesz się, wiem że
poranna złość
i ten śmiech, kiedy
celowo okazałem się durniem
przeszywa moją każdą kość,
na łóżko rzucam Cię
jak naćpany Dali
farbę układałby na płótnie,
chcę też pokazać Ci miłość
otulam Cię jak
Twój ulubiony szalik
dłonią od uda w górę
płynę jak serfer
na fali
znikąd nagle
odpina się Twój stanik
a kiedy nasze spojrzenia
się spotkały
świat zwolnił a następnie wybuchł
też czujesz,
że zaczynasz się palić,
Twój policzek jest piękny
dotknięty palcem wstydu
inny palec wsunięty
skarbie,
mocniej się przytul.
25 grudnia 2024
przy tobieYaro
25 grudnia 2024
2512wiesiek
25 grudnia 2024
Tomasz Beksiński - 1958-1999Misiek
25 grudnia 2024
Święto to szabat - sobotadobrosław77
24 grudnia 2024
0032absynt
24 grudnia 2024
Poczęstujcie się ceramicznymijeśli tylko
24 grudnia 2024
Zdrowych, spokojnych i pogodnychEva T.
24 grudnia 2024
całe życie czekamysam53
24 grudnia 2024
Cud Bożego NrodzeniaMarek Gajowniczek
24 grudnia 2024
2412wiesiek