2 sierpnia 2012
Wyrafinowanie miłości
Widzisz?
Tam płoną ludzie
czujesz,
masz odcisk po Twoim ulubionym bucie.
Co Ci z niego? Nie bądź głupia,
bo razu pewnego znikniesz przez tego buta
moim zdaniem nie jest ładny
turkus podkreśla najlepiej Twój tyłek zgrabny.
Tamci ludzie, nie pytaj już
masz szansę zagrać w szczęście
dla zabawy trzymając w dłoni nóż
kochamy stąpać po granicy niebiańsko-diabelskiej.
Może umowa, którą zawarłem u diabła
dotyczy Ciebie
bym okryty peleryną wyskoczył z pochwy jak szabla
na króla wybierając siebie
niszcząc siły zabierające wolność i krzycząc jak wariat
dać Ci klęcząc tron księżnej w podbitym niebie.
-A Ci ludzie, którzy spalili się na rysie mojej kredki?
-Kiedy wywalczyliśmy drogę do królestwa (...) [przerywa mu kobieta]
- (...) owce dostały rolę marionetki?
-Ściągaj ubrania, w kompot wpadnie pestka.
5 lutego 2025
Kefalonia - wszystkie odcienieajw
5 lutego 2025
Maxajw
5 lutego 2025
tak, już kwitnąsam53
5 lutego 2025
Rozmyślanie w miesiącuMisiek
5 lutego 2025
Tańcowała bieda z nędząMarek Jastrząb
5 lutego 2025
Wykład nawróconego tłuściochaMarek Jastrząb
5 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
5 lutego 2025
Językowy pucMarek Jastrząb
4 lutego 2025
byłoby dobrzesam53
4 lutego 2025
łóżkosam53