9 sierpnia 2012
Mit o mnie i może o Tobie
I zaczęły diabły uderzać w bębny,
zszyte z ludzkich niepowodzeń
I anioły klękały gdyż nie znają zemsty,
gdy podjąłem decyzję, że nadchodzę.
Ten, dla którego wody przypływają i odpływają
zsyła dary w postaci ognia
by ludzie cierpiący, którzy jak szaleńcy bez celu biegają
mogli swoje czarne dusze w palenisku wiary ogrzać.
Tak o to, kiedy nieznany raz ziemia spłonie
za złamane obietnice, które wciąż składali w ofierze przed Bogiem
uciekłem ja i kilku innych, zabierając ze sobą przyznane kary
nauczyliśmy się żyć w piekle w milczeniu kojąc swoje rany.
A gdy znowu śpiew harpii zapowie koniec
wyfrunę z Hadesu na smoku, z którym żyję co dzień
będziemy tańczyć na zgliszczach, pośród miliona ciał owiec
My- istoty, których serce wypełnia płomień.
2 listopada 2024
kochaj mnie na dzień dobrysam53
1 listopada 2024
Norylsk. Nieskończony deszczArsis
1 listopada 2024
GrzybodranieTrepifajksel
1 listopada 2024
porozumienieColett
1 listopada 2024
do granic smutkuColett
1 listopada 2024
Ale róże kwitną dalej,Eva T.
1 listopada 2024
Wpadła w pokrzywyJaga
1 listopada 2024
R.I.P.AS
1 listopada 2024
0111wiesiek
31 października 2024
Naga prawdaMarek Gajowniczek