24 grudnia 2014
Cokolwiek 2
nie masz pojęcia
ile bólu ma łza
a łez tysiące
sztorm wadzi o maszt
wiesz, że cierpię
tu jak ptak, który
oberwane skrzydła
on nie może w chmury
temperaturę wrzenia
osiąga ból, topi skórę
życie spada w dół
ktoś dziurawi suknię
dość cierpienia? coś
kolorowego chcesz?
który to już raz
przejdzie Cię dreszcz
kiedy od spojrzenia
do bliskości przejdę
kiedy Cię tu nie ma
a ja gadam z powietrzem
08.2014. ??
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga