19 września 2014
Koci
znowu odwiedziłaś mój sen
Twoje włosy pachniały przyjemnością
a ciało miało woń figlarności
ocieraliśmy się o siebie, jak koty
byłem napięty, rozmarzony
chciałem Cię od zawsze
ciemno wkoło - zmierzch
ciemność ogarnęła sylwetki
lecz w każdej chwili
mogłem widzieć Cię dotykiem
zuważyć opuszkami
newralgiczne punkty
oddychałabyś płytko i czujnie
pożądając głębszej bliskości
wysoki, zdławiony pomruk
mnożyłby się w powietrzu
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
23 lutego 2025
sam53
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch