19 września 2014
Koci
znowu odwiedziłaś mój sen
Twoje włosy pachniały przyjemnością
a ciało miało woń figlarności
ocieraliśmy się o siebie, jak koty
byłem napięty, rozmarzony
chciałem Cię od zawsze
ciemno wkoło - zmierzch
ciemność ogarnęła sylwetki
lecz w każdej chwili
mogłem widzieć Cię dotykiem
zuważyć opuszkami
newralgiczne punkty
oddychałabyś płytko i czujnie
pożądając głębszej bliskości
wysoki, zdławiony pomruk
mnożyłby się w powietrzu
1 listopada 2025
dobrosław77
31 października 2025
ais
31 października 2025
wiesiek
31 października 2025
Jaga
31 października 2025
Yaro
31 października 2025
sam53
31 października 2025
smokjerzy
30 października 2025
absynt
30 października 2025
ais
30 października 2025
ais