11 września 2014
Uwielbiam Jesień
pragnę obserwować
ruch Twoich warg
na skórze; śledzić
poczynania Twych dłoni
zdrapać strupek, który
powstał gdy udrapnęłaś
mnie paznokciem
nie chciałaś, a teraz
róż Twoich policzków
uśmiecha się uroczo
wiatr rozwiał Ci włosy
odgarniam je z powiek
wszędzie wokół nas
jesienne liście, ten sam
wiatr, tworzy małe tornadka
z piasku obok Twoich butów
listopadowy deszcz właśnie
zmierzwił hebanowe włosy
czapkę masz w kieszeni
bo po co? starczy mój dotyk
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga