Drwal | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (23) Forum (4) Poezja (201) Proza (2) Fotografia (1) Pocztówka poetycka (1) Dziennik (35) |
Drwal, 15 stycznia 2012
skrywam przed wiatrem
nagości strzępem
chowam jak w gawrze
okrzepłe ciepłem
ogrzewasz obie
hmm widzi mi się
wtuleń sposobem
klatkowym misiem
Drwal, 11 stycznia 2012
codziennie zasypiam w nowym odcieniu
budzę się przecierając oczy innym kolorem
spoglądam z coraz to krótszej perspektywy
urzekają mnie dziwne detale
jesteś wielochromatycznym haremem osobowości
Drwal, 8 stycznia 2012
wolałabyś jeszcze nie umierać
komputer niesczyszczony
mogę ci zagwarantować że umrzesz.
nawet możemy się założyć
kto pierwszy
nie warto
tyle wspólnych zmartwień podejrzeń oskarżeń niepewności
goryczy kłótni
tak chcesz to zostawić
wszystko na mojej głowie
świnia i egoistka
a spuścizna tak zwana literacka
a fani zakochani
a uśmiercone wiersze
a ja pogrążony wreszcie
bez reszty
no świnia i egoistka
wylazła z wora bez figowego listka.
jak szydło na wierzch wypływa
jak oliwa co jej się ucho urwało.
zmoro pisanino moja gderliwa
zabolało
Drwal, 4 stycznia 2012
uwielbiam jak się o mnie opierasz
dotykasz koniuszkami sierści
szarpnę zębami za frotkę skarpetki
a niech leci
pod stół
łapy z bioder za chwilę zabiorę
by złapać wpół
wcisnąć ramionami w otwartą na aksamit
drżące duetem
pachnące w kratkę
nasączone zmysłowo
mną
wyrywasz z uśmiechem dreszcze
kawę muszę jeszcze
i przez ramię
postaw dla mnie talerz
zjem z tobą
Drwal, 3 stycznia 2012
śpiewał zmieniałem tylko płyty
zasłuchana poetycznie w Adama
szukałaś wyznań w kolorycie
szeptów może tanga anawa
a cappella nie znosisz do dziś
powszedniości tła akordami
śpiewam basami w altów tłumie
pracowitością muzykalny
szarością stoję w kręgu tanga
ograniczając kroki do step
wspomnieniem głosu Marka
duetujemy codzienny dzień
Drwal, 1 stycznia 2012
zabiorę cie na noworoczny spacer
w a leje jak cholera
nowy rok chyba wody w usta
nabiera
by ukryć przed całym
co nas spotkało w starym
co nam zrobił stary zimy drań
drgań nie zatrzyma
zima taka luźna
chyba nas zmroziła jesień
dlatego trzyma w plusie jeszcze
Drwal, 31 grudnia 2011
nasz trumlowy walc parami wierszy
płaczący smutkiem albo sie śmiejąc
klawiaturowe bezdźwięczne szepty
na trzy tańczony rytmem nadziei
upustem marzeń
smakiem nowego
wiatrem poezji
szałem halnego
dotykiem bryzy
czarcim trójzębem
tańcami twiggy
inwersji zrębem
dziwnie połączył słowami frazy
najpiękniejszy rok się z Wami zdarzył
Drwal, 25 grudnia 2011
że przy tobie jestem drwalem
brutalem drzazgawym leśnym
nie przeraża wcale szczęśliwy jestem
w słowach opatrzny nieporadny
inwersjami metaforami ścinam frazy
poeta mięśniak z siekierami
zabawne przedziwne tnę zasady
nikt nie zgadnie kim jesteś dla mnie
jasne jasne nikt nie zgadnie
może kłodą z lasu
ułożoną w zgrabne sągi
może młodym lasem
zasadzonym dłońmi leśnych duszków
w chłodne noce
tu zaskoczę bo jak wierszyk śledzę
ty tylko ty powinnaś wiedzieć
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi
24 listopada 2024
od wczorajsam53
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta
24 listopada 2024
Po ludzkuMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
0012absynt