20 lutego 2014

...zależ ode mnie, zależ !



zależę i leżę na łopatkach
poddany penetracji
mózgowo intymnej
dymem
popiołem dziecinnych marzeń
drogowskazem codziennych działań
tych najbardziej wrednych
by tylko zależeć


liczba komentarzy: 47 | punkty: 26 |  więcej 

Towarzysz ze strefy Ciszy,  

a zaliz waszmosc przlezec zaleznosci...

zgłoś |

Drwal,  

z analiz tekstu bez ogonków , wyszło mi w tym wątku, Czy ty chwalisz, czy obrażasz towarzysza, bo ta cisza i słabo coś słyszę

zgłoś |

Magdala,  

zależmy w zależności od pory dnia, od pory nocy, od dnia tygodnia, od pory roku... ojj, wiersz się kluje, w zależności od zalegania w gardle i sercu... lecę, bo chcę :P dobranoc!

zgłoś |

Drwal,  

czyli od wszystkiego jesteśmy zależni. I dlatego na niczym nam nie zależy, gdy jesteśmy uzależnieni od wolności

zgłoś |

ApisTaur,  

No i tu wierzę / że dobrze zależeć / bo na tym polega / by nie zalegać//:-)

zgłoś |

Drwal,  

relatywizm ??? zależy jak i komu zalegasz

zgłoś |

Drwal,  

w zależności od relatywności co komu zalegamy

zgłoś |

Wieśniak M,  

zależności uczymy się od przedszkola/ drogi panie/ na intensywnych zajęciach zwanych- leżakowanie;)

zgłoś |

Drwal,  

oj, pamiętam to leżakowanie, z relacji niezależnych źródeł przedszkolnych, bo sam od nich nie byłem zależny. choć jak koledzy co zalegali opowiadali, że razem z dziewczynkami na sali.. byli zainteresowani

zgłoś |

Magdala,  

przedzieleni byliśmy płciowo, coby dziewczynka z dziewczynką nie gadała, a chłopiec z chłopcem się nie tłukł na leżaczkach :)))) FAJNIE BYŁO!!!

zgłoś |

Drwal,  

a, ręce, ? ręce pod swoją kordełką ?

zgłoś |

Magdala,  

otóż NIE :P a mój kolega grafik przyciągał leżaczek :)))))) zaznaczam, ze byliśmy w innych przedszkolach! koniec tematu! służby moherowe działają! ciiiiiiii

zgłoś |

doremi,  

mózgowa najbardziej ekstrawagancka :)

zgłoś |

Drwal,  

przejawem wolności wyboru " zależy, komu zależy, bym był zależny "

zgłoś |

jeśli tylko,  

ja popracuję, a ty sobie zależ? ;))

zgłoś |

Drwal,  

Instrukcja dla lenia Ona pracuje, a ja zależę, w marzeniach od niechcenia oba boki, obibok, powiesz od niechcenia, bzdura odpowiem , to efekt od.. Ciebie.. uzależnienia

zgłoś |

doremi,  

niezależnie od zależności, zależy na tym, żeby należeć do kogoś,na kim Ci zależy Drwalu...:)

zgłoś |

Drwal,  

i to jest to, co było do udowodnienia :))) Zależeć koniunkturalnie

zgłoś |

Magdala,  

CUDNE to Doremi :)))))) jakie cudne :D

zgłoś |

doremi,  

właśnie :))

zgłoś |

Magdala,  

Drwalu, pw.

zgłoś |

Drwal,  

...jaśniej, zależność czasem na życzenie przytrzaśnie tak, że tchu brak.

zgłoś |

Wiktoria,  

:)) na dłuższą metę w poziomie - niewygodnie, więc upraszam, Drwalu, uprzejmie bardzo: wstań, nie zalogiwuj

zgłoś |

Drwal,  

nie będę zalogiwał / mimo iż powieki ciężkie / i głowa się kiwa / waciane nogi miękkie / zależne pod piwa / zaciśnięte szczeki / nie zaloguję się ? by z siebie pokpiwać

zgłoś |

May,  

ciekawe he he

zgłoś |

Drwal,  

a dopiero przy kawie.. :)))

zgłoś |

.,  

Panie Drwalu, taka penetracja mózgowo-intymna na łopatkach na dodatek powoduje znakomite efekty, jak widzę :D rozbawiło mnie do rozpuku. Rozpuk bywa niebezpieczny, a więc udaję się dalej do kolejnych wierszy. pozdrawiam.

zgłoś |

Drwal,  

łopatki kojarzę z przegraną z własnym egoizmem, a tu w nawet najbardziej zaborczej zależności, jest proszę pani Normo, symbiotycznie bardziej iż pasożytniczo. Rozpuk może również być przyczyna potknięć, Proszę zatem przy kolejnych , rozbawiać się ostrożniej

zgłoś |

.,  

Panie Drwalu, przegrana z własnym egoizmem czyni nas ludzkimi, jak również zależność, choćby zaborcza! a symbioza smakuje nadzwyczaj. pasożyty kojarzę nad wyraz negatywnie. z rozpukiem uciekłam, nie lubię nierównych chodników :D

zgłoś |

Drwal,  

chodniki to część wspólności symbiotycznie wykorzystywanej / by potknięć nie zaznawać licząc na wyrównanie / gotów jestem pod wierszami na rekach nosić Panią / choć w Normie

zgłoś |

.,  

Panie, Drwalu, nie odważę się odpowiedzieć wierszem. nie stworzono mnie Poetką, ale propozycja nęci i ... konfuduje. zostańmy zatem przy metaforycznych działaniach. dobrej nocy. mocarnej.

zgłoś |

Drwal,  

nic ponad Normę Dobranoc

zgłoś |

Jan Łukaszewski,  

By tylko zależeć powalające otwierające oczy wstrząsające, a wszyscy zależymy a o tym czasem nawet nie wiemy

zgłoś |

Drwal,  

tutaj ta zależność jest świadoma, ba, oczekiwana, zapobiegliwie, nawet skargą poszukiwana.

zgłoś |

.,  

Można powiedzieć: zależność imperatywna ;) dobranoc, Panowie.

zgłoś |

Jaga,  

zależności czasem jak ości ;)

zgłoś |

Drwal,  

polane octem miękną

zgłoś |

Jaga,  

hm, octem mi Waść powiadasz?/to już lepiej pieprzem doprawić/ a z kwasem się zapadasz/ zależnością nie będziesz bawić ;)

zgłoś |

Drwal,  

mimo ości śledź w zalewie octowej / uzależnił mnie całkowicie / leżę w zależności czysto smakowej / przy przyrządzanej potrawie smakowicie / bo trawię wyśmienicie wszystkie jej wyszukane dania / gdy jest po kolacji cała zalewą pochlapana

zgłoś |

zuzanna809,  

... od zależenia, ucieczki nie ma...:)

zgłoś |

Drwal,  

ale może choć jakieś zażalenia :)))

zgłoś |

mała_czarna,  

nie lubię zależeć. myślę, że wówczas zbyt wiele mi ucieka - sama sobie uciekam... ciekawy obraz powstaje po przeczytaniu Twojego wiersza

zgłoś |

Drwal,  

Mówi się "wkraść się w cudze łaski" czyli samowolnie zależeć od jego woli. Nigdy tego nie pragnęłaś ? To ufność pełna, zwalniająca od odpowiedzialności za siebie Np. 1) szpital i lekarz 2 ) partner erotyczny 3) ukochany ( albo trzy w jednym :)))

zgłoś |

mała_czarna,  

ale nie zawsze oddanie kończy się czymś dobrym. zakładając optymistyczną wersję tak, ale jednak życie jest życiem. i można dostać takiego kopniaka, że pozbieranie się z tego nie jest łatwe, a budowanie zaufania do świata... ech prawie niemożliwe do odzyskania - choć zdarzają się cuda. :) PS. ostatnio gdy byłam w szpitalu, to lekarz prowadzący mógłby może i być tymi dwoma kolejnymi o których wspomniałeś, jednakże zraził mnie tym, że traktował mnie o niebo lepiej tylko dlatego że miałam o prawie 50 lat mniej niż kobieta leżąca na łóżku obok. to nie było sprawiedliwe, ani miłe dla tamtej osoby. a dla mnie tym bardziej, gdyż nie lubię wykorzystywać innych, nawet pośrednio.

zgłoś |

Magdala,  

o rany, jak dobrze wstać skoro świt, żeby poczytać taką dyskusję. nie komentuję, ale bywam.pozdrawiam Was Oboje. :) ("oboje"...?) :)

zgłoś |

Drwal,  

"Mała" masz rację, ale takie warianty zaskakującego nas życia , ba, zachowania innych ludzi, biorę pod uwagę. Tutaj jednak chciałem zwrócić uwagę, (i po Twoich słowach, udało się) że sami siebie niekiedy zaskakujemy ( i wtedy gdy nam "dobrze i "źle") aby, wyłączyć się z podejmowania decyzji, działań,- trwać obok, albo cierpieniem albo radością. Dzięki za sympatyczne odkrywanie myśli, myślę :)

zgłoś |

doremi,  

zależność może zniewalać/ jeżeli na plecach czuć oddech Drwala/ zależność może powalać/ jeżeli w wyrębie lasu czuć rękę Drwala// :))

zgłoś |

Drwal,  

tym razem mnie przywaliło, czyżbym ścinał nie w tę stronę,

zgłoś |

doremi,  

to była prowokacja, obroniłeś się, zaraz część wyeliminuję :))

zgłoś |

doremi,  

zależność może zniewalać/ jeżeli czuje się dłonie Drwala/ zależność może powalać/ jeżeli czuje się usta Drwala// :))

zgłoś |

Drwal,  

coś mi się zdaje, że prócz zależności czytelniczej liczysz również, na moją uległość leśną. Jam ci drwal małomiasteczkowy. :))

zgłoś |

Sabi,  

zawsze bawił mnie termin " zołza, ale moja"

zgłoś |

Drwal,  

Bawił ? mnie drażni znacznie bardziej w nim słowo "moja". Dwoje ludzi, partnerów, wyciskają na sobie nawzajem piętna, jak tłocznia do karoserii, kształtują się przeciwstawnie. Wytłaczanie polega na uderzaniu stempla-patrycy ( to ta dominująca osobowość) w matrycę - formę. Mimo, że matryca jest bierna i czeka na akcję patrycy, to w takim samym stopniu kształtuje wytłaczaną blachę ( związek ) Ta chęć biernej współpracy dla tworzenia dopasowanego związku jest tutaj moim zachwytem nad MATRYCĄ ;)

zgłoś |



pozostałe wiersze: Majowe wybory, Królowo ma, Jak się okna myje kaktusem, Po wolny poranek, Tkliwość wa żywa, Ad vocem, C.D., Najlepsza jesteś w moich ustach, Ręcznie wypisana recepta, Utwór zawiera więcej niż cztery serca, Gdzie cię szukać gdy piszę, Pionowo czy horyzontalnie, Jeszcze starszy stary zapis, Nasunęło mi się, Plecień, przesi lenie wiosenne, Wojciechu, Do koleżanki z leżanki, słychać stąpanie, Przez grube szkiełka, Nucę „Pod Papugami", Kołysanka gratis, Krewetki, Duch, Wdech, Mgli, Literaturko, Idę na mecz, Rymy majowym pochodem..., Święta z wnukami, Przed ekranem dedykowany, Mimo, że leci igliwie, niedziela, wróżba z fusów, Tramwaj nocne granie, Ostatnie golenie, To chyba z upału ciąg dalszy, Gorączkowa dyscyplina, BUTELKI Z NIEBANALNĄ ZAWARTOŚCIĄ, Chyba pod wpływem upływu, Takie tam sobotnie pomruki, Bezczelny sen, Napisałem, już można ?, z troską, Zatęskniłam za ramionami, Inicjał, Komputerowa instrukcja obsługi, Przecudnej urody drwalski erotyk damski, Odwracanie klepsydry, Spokój, Odrobinę rozdmuchany żar, 11-2, najpiękniejszy kadr, Z babim latem, Bajka o wrednym redaktorze i poecie co nawet linoskoczkom pomoże, Niecierpliwej za dnia, Bajeże na płótnie czy papierze ?, Anons - mieszkanie, filo Zofio, Zwierzęco, Sobie podpowiada, W komentarzu, Zaczęłaś ujęciem, to proszę, bo słowa na ekranie, jak zdjęcia wywołują się same, By stale być, Po u rodzinach, ...zależ ode mnie, zależ !, Już przez sen Walenty ten, W papu-ciach mi cieplutko w stopy, Przypadkowo tripatinkowa dedykacja, Powidoki, Do mojego snu, Kokardowe myśli, Słowa zamiast murmurando, Razem ?, spod rynny we wtorek, Dobranoc, a poza tym, hospicjum bankowe, Rosnący popyt, Hipotetycznie, Dowód na postępowe wzmocnienie miłości przy otyłości, udana fraszka czyli fraszka na uda, Takt, Boże czysty Mrożek, Stary, Cichy ogień, ześnienie wierszem, Im zmartwień więcej, tym bardziej życie daje nam znać, że trwa, byśmy nie podejrzewali, że już jesteśmy w niebie, kartonik z ołówkami, Spis rzeczy za którymi tęsknię, oglądam, Dla niepoznaki trzy inne, Uda na gieldzie, Bez pośrednio, Znów minęliśmy, Tu na łamach trumla chcem, Notka szyfrowana, Dzień do nocy dobranoc, Cierpliwie, Zwroty zawrotów, Jestem trzeźwy wiersz dla Rzeźby, Rzeźbie, co sie dzieje ?????, Uśmiechu-ryk szczery limeryk, Grafice z lasu, Doładowanie, Kuluary, W pamięci, Na chorobowym, Zaskorupieni w niedzieli, Schowam magdalynowe wieśniacze słowa, pod-różnie, @ w tuszu, @ w kąpieli, Leci się, Gust o mnie gustownie, Widok, Chyba, przedtem i potem, kalendarzom śmierć, Trzynasta sinusoida, Przewiązane wstążeczką, Gorący mróz, Pochody dwa w jednym, Wraca co gubimy latami, Twarda skóra, Limeryk gotówkowy, Bilety z rezerwacją losu, Boski limeryk prowincjonalny nie krakowski, Chwilowy brak, szuranie liści, Godzinny bonus, Z mane kina, Raport z maratonu, Drugi głos, słusznie czy niesłusznie przerąbane, Dzisiaj jestem wcześniej, Nienormalna norma, Weź mnie, poranek codzienność kowala, Fraszeńka drwala, Poprzednia, Pastylka, otwarta partytura, Kontur nocy, Ekspiacja lata, konspiracyjnie, nienapisany, żadna liryka,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1