8 stycznia 2012
Domino
Domino
poszedłem w miejsce nam znane
dzisiaj sam
z kieszeni wypchanej kostkami
parowała
wyczuły wysmukłe brązy
podeszła ta z irysem w sierści
jak z twojej dłoni brała
białe kostki
dla niej nadal jest słodki
[dedykuję]
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi
24 listopada 2024
od wczorajsam53
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta
24 listopada 2024
Po ludzkuMarek Gajowniczek