7 lutego 2014
Przypadkowo tripatinkowa dedykacja
powietrze czerpane już od rana
poważnie skażone tripatinkiem
bez korporacyjnych reklam ściana
uśmiecha się z blondu szminki wdziękiem
nikt mnie nie szkoli
nie pierdoli do ucha
jak powinienem pisać
czego mogę słuchać
to tripatinkowy luz mnie dopadł
warsztatowe gusta mieć mogę gdzieś
najmądrzejszy typek co mnie kopał
awansował nagle chwała i cześć
już nie muszę słuchać
jak to potrafi pisać
nie pierdoli do ucha
i gustu mi nie szkoli
choć zamiast awansować
powinni go byli .. *
*(tu taki ukłon dla obrażalskich i oczywiście dla Ciebie, mój ulubiony dedy-kancie)
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch