20 kwietnia 2013
Dzień do nocy dobranoc
już biegnę
choć niełatwo zaczerpnąć powietrza
wszystko pachnie
niezdefiniowaną urodą o sercu dziecka
namiętna hindusko z delikatnym wnętrzem ud zwilżonych
pocałunkami
niecierpliwa bachantko pustym szkłem nawołująca
dopełnienia
zimna eskimosko wierząca w pocierany nosa aksamit
tylko czekaj i błądzić daj prawo
dotykaniem snu
śpij spokojnie oddycham obok
7 listopada 2025
violetta
7 listopada 2025
wiesiek
7 listopada 2025
Jaga
7 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
7 listopada 2025
absynt
6 listopada 2025
wiesiek
6 listopada 2025
sam53
6 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
5 listopada 2025
sam53
5 listopada 2025
sam53