3 marca 2012
Jedenasta pięćdziesiąt pięć
zaczekaj nie wysiadaj w biegu
za chwilę się zatrzymamy
jak tragarz znad Gangesu
na głowie wyniosę bagaż
wybalansowany
pod stopami woda wypłukuje klepsydrowy piasek
w skrzyni poukładane w saszetkach zapachami
zafascynowane wspomnienia
2 stycznia 2025
rozważania na temat zdradysam53
2 stycznia 2025
Każda rzecz nocą nabieraEva T.
2 stycznia 2025
0201wiesiek
2 stycznia 2025
dla kogoabsynt
2 stycznia 2025
0034absynt
2 stycznia 2025
Do Krainy Narnisam53
2 stycznia 2025
brrr... jak zimno!sam53
2 stycznia 2025
skarbyYaro
2 stycznia 2025
Wystarczy żyć 2 (żywotny)Belamonte/Senograsta
1 stycznia 2025
cenzura od knuraAS