23 czerwca 2012
Wolverine
zastygłem
w glinianej formie milczenia
o fleur du mal
strugam w drewnie libretto
półtonami oddechu
tworzę interwały wspomnień
odchodząc błogosławiony
tanim suszem cynizmu
oswoiłaś bestię
będąc niczym zmienne dur-moll
wbijając sztylet mojej dłoni
w serce
odgrywam żałosny mimodram
dobijając się niemym krzykiem
spod nieużyźnionej ziemi
w którą plujesz kulkami różańca
słyszę crecendo aktu trzeciego
(nie)szczęśliwa miłość
topi adamentium
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi