29 października 2011
W lirycznej ekstazie
Wyjdź z cienia starej
dębowej szuflady
Odsłoń nabrzmiałe patosem
członki strof
Dopieszczę cię subtelnością
stalówki
Pogłaszczę między wersami
malując formę na kartce
Abstrakcyjny kochanku
składam pocałunek duszy
szepcząc o natchnieniu
Bielą pierzyny skrywam
cię przed światem
Atramentem uwydatniając
sutki
Zlizując pointę z ust
poddam się refleksji
Co noc zdradzając z metaforami
8 maja 2025
wiesiek
8 maja 2025
jeśli tylko
8 maja 2025
Yaro
7 maja 2025
violetta
7 maja 2025
wiesiek
7 maja 2025
Yaro
6 maja 2025
wolnyduch
6 maja 2025
Eva T.
6 maja 2025
Yaro
6 maja 2025
Marek Jastrząb