7 lipca 2012
Pracowite siły mylą zmysły
Niechcący ukazała sie wtedy blizna
na Twojej prawej piersi
równocześnie z zaczerwieniem policzków
i biegiem oczu: z kąta w kąt.
Nigdy jak dotąd
nie było w nas tak wiele przestrzeni aż od:
dziurakaczem poharatanego nosa
po zużytą gąbkę płuc.
Pomiędzy nimi wiatr gonił tchórzliwe słowa.
Nieznośność tych dni wyrwały
bezruch i wyrozumiałość nocy.
Łaskotanie o którym szpiegowskie końcówki na ciele
wmawiały Ci że to wiatr
z pracowitych sił myląc Ci zmysły
od w strachu podniesionych powiek
już wiesz że to moja łza
chwytająca sie tej
najsilniejszej, najtrwalszej i wiecznej części Ciebie- z ciała.
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta