18 marca 2012
Ogrzewanie meduzy
Koniecznie chce wiedzieć jak krótko piłujemy paznokcie
jak wydłubujemy niedojedzenie w resztkach po zębach.
Wgapia się w nasze oczy.
Podtrzymuje nam powieki i leciutko w nie dmucha
ciepłem.
A kiedy morze ma swój odpływ
wytyka wielki jęzor i próbuje złapać trzęsącą się w nas
meduzę
co się wije i ucieka
przed połamanym drzewem podszywającym się pod nogę
stolika z wydmy
do którego zaprasza nas na obfitą kolację z zapachów
których nie umiemy skojarzyć
rozpoznać i chronić się
Myślimy drapiąc się jak mędrcy po brodzie
a w tym czasie zastyga nam krew w kącikach ust
I próbka w jego kieszeni.
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek
3 listopada 2024
Listopad.Eva T.
3 listopada 2024
Pokój za ziemięMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
światłojeśli tylko