Ame

Ame, 10 czerwca 2011

drogi

deszcz zmył  pomiędzy
nawet nie zdążyłam kroplą
pochmurności
 
eteryczność krąży teraz jak
mrok wydłuża cień
 
najśmieszniejsze są przystanki
pełne pustych
znaków


liczba komentarzy: 24 | punkty: 8 | szczegóły

Ame

Ame, 14 stycznia 2012

powina

stary pijany człowiek
obmywał twarz w kałuży
płot który go podtrzymywał
był jego domem

poeta przechodząc obok
wziął go do knajpy dał wina
słuchał

o północy wyszedł
obmył twarz winem wypił kałużę
położył się pod płotem


liczba komentarzy: 22 | punkty: 19 | szczegóły

Ame

Ame, 17 czerwca 2011

zdjęcie

jedwabne myśli
modelują
ciało w zdjęciu
muślinowych
doznań mandragory
Kirke

zmysły nasączone
winem z palmy daktylowej
pociągają ku sobie

słowa cicho płyną
w ciepłych kroplach
uśmiech

rozrzucona czarna sukienka
otula magią


liczba komentarzy: 21 | punkty: 8 | szczegóły

Ame

Ame, 4 grudnia 2011

Amesanti

spróbuj moich słów
nie oddalaj się

wiem boisz się
niecodzienności
burzącej porządek
 
oddychaj dymem
nie krztuś się
 
wypij proszę to ja
w kieliszku dnia


liczba komentarzy: 20 | punkty: 17 | szczegóły

Ame

Ame, 8 grudnia 2011

Kobieta

bywam każdą porą roku
słowem którego nie znajdziesz
przez szklaną przestrzeń
widzę więcej odcieni

rysa niewidoczna dojrzała
smyczki złamane
to początek gry

spróbuj raz jeszcze ruszyć
ziarenko piasku
błądząc po pustyni

jestem nocą dnia dniem nocy
pełna świadoma swej mocy
kobieta w kamień zamieniona
zmysłowa tiulowa zasłona


liczba komentarzy: 19 | punkty: 20 | szczegóły

Ame

Ame, 19 lipca 2012

Bandżi

ludzie są rdzennie prokreacyjni
jako niewolnicy hormonów
tworzą genetycznie myślne istoty
pełne powtarzalnej inteligencji

zostają potem postprodukcją
niespójnym montażem
własnego ciała
 
wytworzona adrealina pozwala 
na bandżi z elastycznej myśli
pełnej endorfin


liczba komentarzy: 19 | punkty: 17 | szczegóły

Ame

Ame, 15 kwietnia 2011

Lawendowe pole

spędziłam noc pod mostem
chciałam wiedzieć
kaleczyłam słowem duszę
żeby żyć
otulałam chłód

teraz na Marszałkowskiej
mieszam
gęstość powietrza
oddychając tłumem
zakodowana w samotności
nielicznych drzew
czując ciepło znikam

kamienie mają prawo
w zimnym potoku
chłodem żyć

lawendowe pole marzeń
zarosło ulicznym
perzem


liczba komentarzy: 17 | punkty: 5 | szczegóły

Ame

Ame, 15 października 2011

znaczenie

zieleń jest tylko tłem
zamykamy oczy
żeby więcej

nie było zasłon
w pęknięciu słów


liczba komentarzy: 17 | punkty: 16 | szczegóły

Ame

Ame, 20 listopada 2012

Nie ma

ona przestała być mną
pomiędzy słowami jak
brak stanowi o bibelocie
przekładanym z miejsca
na miejsce

jesteś czasem doskonały
delikatność nabiera wartości
na skraju i dalej otacza myśli
w nocy cieplejszej od dnia


liczba komentarzy: 15 | punkty: 14 | szczegóły

Ame

Ame, 7 października 2012

Drogi

mój przyjacielu
piszę klamki drzwi
nie dotykając
ale odległość dla myśli
nie ma znaczenia

jesteśmy emocjonalnie
związani struną
wewnętrzny dźwięk
tworzy harmonię
a słowa empatię

nasza niezależność to
pragnienie zaspokojone
obsesyjnym źródłem
wolności

czas łączy ciepłem to co
dzieli pomiędzy
mrokiem a przestrzenią
ścian

drogi przecinają granice
marzenia błądzą tak
jak bezsennie
stojąc na skraju
przytulam mgłę


liczba komentarzy: 15 | punkty: 17 | szczegóły

Ame

Ame, 7 maja 2011

Światła

ubrana w satynowy chłodny czas
przemieszczam myśli wzdłuż drogi
jak  spatynowany szarością tynk
ukrywa wypaloną czerwień cegieł
 
jesteś niekończącą sen niepewnością
posadzonym głęboko we własnym cieniu
drzewem w które zaplątała się winorośl 
 
 nocą słowa same odnajdują znaczenie
 jak fazy księżyca są blaskiem i odbiciem
 świtem cichną tylko dlaczego szukam


liczba komentarzy: 15 | punkty: 9 | szczegóły

Ame

Ame, 11 października 2011

rozdanie

codziennie
wyprzedaję życie
licytuję każdą godzinę
podbijam stawkę
kto da więcej

nastrój ubarwiony doliną motyli
cena wywoławcza
alergia na codzienność
zamknięta w ramie
nostalgii
niebieskich róż


liczba komentarzy: 14 | punkty: 15 | szczegóły

Ame

Ame, 1 października 2013

Dysforia

pewnego dnia przyszedł spokój.
zapytał czy potrzebne było
mieszanie ciepła z zimnem
zaglądanie poza mrok.
 
na stole pozostawił ostre szkło.
rozwarstwioną rzeczywistość
łatwo pozbawić odmienności.
prawa do obiektywnej oceny.
 
lekkie otarcie firanki o framugę.
wtórnie zamalowane ściany
cztery albo trzy warstwy.
listwy wykańczają na krawędzi.


liczba komentarzy: 13 | punkty: 12 | szczegóły

Ame

Ame, 5 maja 2012

Dystans

myślisz że jestem może tak
ty zajęty powiększaniem objętości
mózgu powielasz regułę

tak dobrze właściwie niezauważalnie
jak z kopii starych zdjęć wyjęta
nie przeglądam nigdy albumów

pozwolę nie zakłócić myśli
potrzeba wymusza zmienność
w zależności od monotonii trwania


liczba komentarzy: 13 | punkty: 17 | szczegóły

Ame

Ame, 10 września 2011

Pestka

na ławce nie został żaden ślad
tak lepiej bez odcisków
każde zdarzenie następuje już
smak blue shark zwietrzał
 
słone pestki słonecznika są
jak słońce spalają
 
odległość do nie ma zapisana
bez symetrii zalega w genach
 
schody w dół do stacji metra
zapomniany gorący dzień
 
mignięcie świateł tracę zasięg
 
pomiędzy jedną a drugą sceną
pogubiona znajduję słowa,
których potrzebuję jak powietrza


liczba komentarzy: 12 | punkty: 12 | szczegóły

Ame

Ame, 10 lutego 2012

Toksyczni

trzecia w nocy autobus druga strona Wisły
niepewność strach lęk pospolite emocje
zadzwonił nałykałem się prochów pomóż
nieartykułowane dźwięki alkohol psychotropy
skończy się karetką szpitalem znam wybudzanie
stawianie pierwszych kroków tylko nie zaśnij
czy  oglądaniem gwiazd na dachu wielopiętrowca
zawsze siedząc na krawędzi czekając na wiatr
maluj albo graj ludzie się rozstają nie infekuj sobą
ten dom pełen skrzyżowań i torów odmieszkałam
tyle farb zużyłeś żeby mnie zamalować a dalej
mówisz jestem w twojej głowie jak pajęczyna
siedzimy szpitalny korytarz ja i twój przyjaciel
nostalgiczny poeta siedzimy milczymy
ździebełko ciepełka trzyma mnie za rękę
który to już raz


liczba komentarzy: 11 | punkty: 9 | szczegóły

Ame

Ame, 30 kwietnia 2011

Kwiat


ściana maluję kwiat
bezbarwny pająk wychodzi
z oczu cień i szalone
lata osiemdziesiąte

uśmiech Saskiej Kępy
nocne kałuże
w deszczu lśnię
złote dni odbite
w Wiśle cukier

włosy pełne
słońca

wymiana dzieci kwitną
światło za ścianą mur
zapalam tygiel
zapach

jest we mnie

kwiat


liczba komentarzy: 10 | punkty: 6 | szczegóły

Ame

Ame, 11 maja 2011

Ulica

wypij za moje ja
posłucham
dźwięku wewnątrz kryształu

chcesz oddychać zapachem
za duszno we mnie od słów

wczoraj pytałeś o uczucia
emocje mają różne nazwy

eteryczność potrafi uśpić
pryzmat własnego ego

nie kupuję czasu nigdy nie wracam
za sceniczną dekoracją widzę więcej

dystans pozwala poukładać
nadwrażliwość tworząc obraz

jesteś na tej drodze którą znam
mijamy się na każdej ulicy

zostawiając pragnienia


liczba komentarzy: 10 | punkty: 6 | szczegóły

Ame

Ame, 6 kwietnia 2011

Smuga

cienka smuga świateł
deski nad stropem
w teczce kilka szkiców
w głowie niezapisane słowa

dostarczyciel czarnych kamieni
porozcinał krzyk
blacha straszy rdzą
halny w głowie

zatrzaśnięte wieko kufra
w piwnicznej wilgoci
paździerzowe półki
pełne mroku

drewniane drzazgi głęboko
w skórze
skrzypiący ugięty parkiet
podłogi

to niezrozumienie wyrzeźbione
dłutem w hebanowej
wyobraźni


liczba komentarzy: 10 | punkty: 6 | szczegóły

Ame

Ame, 20 czerwca 2012

Wielka Manificka

pozostała niedokończona jak
wtórna replika jakości rodzi
legendy albo granice mitu
 
nie pisz nie piszcz nie rób
ze słów inżynierii buchaltera
co rękawy z rękawiczkami
 
dalej cyfry jak dobrze
ułożone wiersze białe
bez koloru lecz potem
 
nieświeży poeta powstał
i bardzo zadomowiony
słowem industrialnie
 
budująco podnosił własny
 koszyk świadczeń z drogi
jestem waderą nieskazitelną


liczba komentarzy: 10 | punkty: 16 | szczegóły

Ame

Ame, 10 lipca 2012

Henry Lee

czasami stojąc na granicy
chronią nas własne myśli
stworzone ze skrzydeł

porozmawiaj lepiej ze mną
o wpływie obrazu
na psychikę człowieka
bez prozaku

ja tak mało obchodzę
dookoła


liczba komentarzy: 9 | punkty: 12 | szczegóły

Ame

Ame, 6 listopada 2012

Karmin

wszystkie słowa zmalały do czcionki
wystukują pustkę jak pociąg o szyny
kartki szkice koronkowe rękawiczki
tworzą doskonale czarne tło do kaligrafii
 
a tu nic z niczego tylko pada deszcz
może śnieg rolety to wierne strażniczki
obraz na matowej ścianie stracił kolor
właściwie dobrze taki miał być bez
 
nie ma już żadnego zapachu albo zapach
stracił pamięć jak być żyć albo nie być
pozostanie pomiędzy korą a drzewem
nasączone winem klarowanym winą


liczba komentarzy: 9 | punkty: 16 | szczegóły

Ame

Ame, 2 października 2011

Poker

za mało ciebie jest we mnie
nie znasz zapachu farb
które plamią płótno

słowa nic nie znaczą
wypalają własną próżność
nie widzą odcieni

zostawiam bluesa
tyle mogę idąc
dalej pełna dźwięku

za mało mnie jest w tobie
czuję jak delikatna struna
brzmi już inaczej

nie wystarczą ckliwe słowa
uczucia to zdjęcie zasłony
gra licytują zmysły
ja obstawiam wysoko
masz odwagę


liczba komentarzy: 9 | punkty: 14 | szczegóły

Ame

Ame, 20 grudnia 2012

Zmyśli

mam tyle rąk ile myśli
otacza mnie szarością
trudno wchłaniać do
wewnątrz kamienność
 
teraz
roznoszę w sobie życie
może jutro
pozbieram okruchy skalne
 
boli mnie to co wczoraj
nie istniało pozornie
cały chłód z mojego ciała
spłynął jak lodowe sople
pozostały na stopach
cienką linią pomiędzy


liczba komentarzy: 8 | punkty: 16 | szczegóły

Ame

Ame, 7 listopada 2012

Nitka

linia prosta jest tylko wyznacznikiem
jako nieskończona prowadzi wytrawnie
instalując obraz w pozorne antyramy

życie jest iluzją czasem twarda ziemia
z ironią przybliża potłuczoną porcelanę
jak marzeń światów łączyć nie należy

słowa to tylko obserwacja wewnętrznej
bezgranicznej samotności w każdym
widoczny jest ukryty za woalką cień

światłowody utkane są ludźmi jak gobelin
nadmiarem wzoru głośno krzyczy kolorem
dobrze mieć dystans nie będąc nitką w sieci

łącząc splot błądzę pomiędzy igłą a stogiem
daleka od wątpliwości słów w paralelach


liczba komentarzy: 8 | punkty: 18 | szczegóły

Ame

Ame, 2 stycznia 2014

Artystia

wymóżdżoną. wzorowo wyjałowioną
prawą i lewa prowadzi. dzień. piąta
błąd. spada daleko szósta oszusta usta

wstała i co z tego. nadal chce spać
albo nie. pójdzie dalej wstąpi do piekieł
po drodze właśnie tam ma właśnie

oko łzawi biernie. malowane wytrzyma
będziesz ślepa. nawiasem złącz. plącz
kręć koło. obracaj chłodno pęka szkło

wraca rozbiera myśli. wrzask. uszy
uszyj zaceruj. nie mów nic. nic jest.
obroni się. sucha leczy wilgoć kładzie

skrzydło zostaje. czerwone odwraca
barwa rośnie. kłuje. zjada różę trawi
kolce dławią. skrzyżowała ciernie


liczba komentarzy: 8 | punkty: 13 | szczegóły

Ame

Ame, 9 września 2011

Cisza

pozostawione ślady
zaciera przemijanie
 
umieramy chwilami
słowa jak kroki tracą
znaczenie
 
rozsypać popiół
zdążą za nas inni
 
znikamy nie krzycząc


liczba komentarzy: 7 | punkty: 8 | szczegóły

Ame

Ame, 27 maja 2011

Sennik

wkraczam w dźwięczne słowa sen
obrazuję już przecinam wyobraźnię
ciałem bez uniesień bez pachnie
słyszę trawy właśnie korzeniują
nie wrosnę w ulotności przemijania
poszukam oddalając farbę zmazując
zamknę kolor jest czerń retrospekcją
gubię to co wewnątrz na podzielnie
wracaj tam do siebie na zewnątrz
cienie ilustrują twarz odsłoń zasłonię
za harfą jest doskonałość w strunie
nie kalecz lekkością pominięty kąt
spadania gwiazdy jeszcze za jeden
smak zgubiony tkwię odwracam noc
 
tp://www.youtube.com/watch?v=kQGnXqLaAgQ


liczba komentarzy: 7 | punkty: 4 | szczegóły

Ame

Ame, 26 kwietnia 2011

Narkoza

zapomniałam o punktach zwrotnych
w nocy słyszę jak rosną liście
skręcam myśli bez znieczulenia
przykrywam korą świeże blizny

słowa smakują rozdawane to tylko
danie na wynos ubrane w karton
szczelnie zamykam dziś dzień
to już czas zamiennie równoległy

obcinam za długie w kolorze włosy
ruletka to gra już w automacie
teraz krupier sprzedaje drinki

scalam rozwarstwione ego tkanki
wygaszam świece wychodzę szelestem
zostawiając odcięty kupon rabatowy


liczba komentarzy: 7 | punkty: 5 | szczegóły

Ame

Ame, 22 maja 2011

Przepływ

rośliny czterolistnej koniczyny
berberysu i rajskiej jabłoni
zza firanki czasu           
zapach wiosnę goni
mając na dłoni
znaczone linie uczuć
 
w morzu zanurzając się
ciało co w słonej wodzie
zapomina o chłodzie dna
sięgając koralowców może
zgłębić tajemnicę
 
połączeni myślami daleko
między klawiaturą blisko
spięci w wiązkę światłowodów
gramy na strunach uczuć
szybkiego przepływu krwi
zamykając w pliku rozmowy
dusz


liczba komentarzy: 7 | punkty: 4 | szczegóły


10 - 30 - 100  




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1