Withkacy | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (77) Książki (2) Poezja (34) Fotografia (11) Dziennik (2) |
Withkacy, 5 grudnia 2010
cierpki od zamierzchłych dni
obrodził w szkarłacie owocu
rozłożyste konary
podtrzymują metamorfozę motyla
by nie ostygł obraz
przygnębionego ogrodu
liczę razy zjedzonych owoców
krztuszę się pestkami
tylko robaki mają ubaw
Withkacy, 19 listopada 2010
kulą u nogi
brzemieniem na kark
wygodna dupa
prób dokonania
dziury w wodzie
ucieczek w nieznane
tworzonych półprawd
mam plan
przepłynę
Withkacy, 29 sierpnia 2010
dumna i pełna ludzkiej chwały
kojąc otwierasz nowe rany
niedościgniona w mszalnej winie
bezwstydna w zakazanym czynie
w kielichu ślady krwi znów wyschły
dla filozofii i tradycji
nowe ołtarze stawiasz wiernym
pomordowanym bezimiennym
już w komżach na ostatni guzik
zapiętych do mszy wiernie służy
pluton ad hoc egzekucyjny
w hostii armatni tłuszcz niewinnych
pieśnią zagrzewasz się do boju
nie wierząc ciału ufasz słowu
bożki od krucjat je wyciszą
tak że bezsilni nie usłyszą
obłudą kadzisz ołtarz święty
wznosisz pomniki ku pamięci
bezcześcisz zapłakane kwiaty
oto twój puchar podnieś napij
.
Withkacy, 10 listopada 2010
ukazał nam Bóg
w jakim grzęźniemy błocie
zanurzeni po szyję
rozpacz dół kopie
wiatr dokarmia piachem
budzi sumienia
czuję na głowie
zasługę cierni
odpuszczam winnym
po trzech dniach
wyjdę z grobu
na ponowne zmartwychwstanie
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
24 maja 2024
ZłudaArsis
23 maja 2024
2305wiesiek
22 maja 2024
Wyśmienicievioletta
22 maja 2024
2205wiesiek
22 maja 2024
Litania dla GazyDeadbat
22 maja 2024
Światło i cienieJaga
22 maja 2024
Na końcu świataJaga
20 maja 2024
Czeka nas wojna!Marek Gajowniczek
20 maja 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
19 maja 2024
Świat LucaArsis