30 lipca 2011
W knajpie
przy oknie
na wpół przytomny Judasz
upiera się przy swoim
że po piwie zawsze gorzko całuje
z grzeczności nie protestuję
odliczam trzydzieści ostatnich
teraz rozumiem kochanie
dlaczego uwielbiasz karmelowe
nad głowami wiszą
światłem rysowane dymne aureole
3 października 2025
sam53
2 października 2025
ais
2 października 2025
wiesiek
2 października 2025
wiesiek
2 października 2025
wiesiek
2 października 2025
wiesiek
2 października 2025
Sara
2 października 2025
Yaro
2 października 2025
sam53
2 października 2025
ajw