26 stycznia 2014
Bezsenność
Nie miałam ochoty wychodzić z domu
ćwierkanie wróbli na parapecie nie zdołało obudzić
oczy same z siebie nie planowały się otworzyć
sen przyszedł późno
zdążyło świtać
zmogło zwyczajne zmęczenie
gdy poranek nastał
rosa osiadła na trawie
tylko wypuściłam psy
dziś nie miałam ochoty wychodzić z domu
zbyt niewyspana nie czułam przymusu
dopiero telefon kilka spraw do załatwienia
wymogło zrzucenie resztek snu
resztek zniechęcenia
opuchnięte oczy schowałam w okularach
słabość mięśni pod mocną kawą
nikt się nawet nie spostrzegł
że od tygodnia nie spałam
11 kwietnia 2025
ajw
11 kwietnia 2025
Yaro
11 kwietnia 2025
ajw
11 kwietnia 2025
sam53
10 kwietnia 2025
wiesiek
10 kwietnia 2025
Komisarz
10 kwietnia 2025
Yaro
10 kwietnia 2025
Eva T.
10 kwietnia 2025
Yaro
10 kwietnia 2025
AS