10 lutego 2024
jesienią
świeży poranek
promień wpadł przez szkło
powiew wiatru zawirował liśćmi
porwał babie lato do tańca
złociste liście kołyszą
stare drzewa
szelestem szepczą
kanony piękna
czas senny zadumany
dalej ścieżki niewydeptane
napisałem imię
na ławce w parku
powiedział ktoś
wyglądaj miłości
przyjdzie z wiosną
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro