9 grudnia 2020
czas na zmiany
droga widmo
nogi z waty
ciągnie się pod stopami
ciepły czarny asfalt
wyczuwalny zapach mazutu
nękany przez koszmary
zmykam oczy nie do wiary
echo czary mary
idę naprzód
nie chcę zawracać
wszystko co nowe
powinno interesować
nie stój w miejscu
zmień życie
odmień pejzaż
pomaluj sny
kolorami nocy
dobrych dni
ciepło chwil
zamieniam w wspomnienia
wszystko odmieniam
przez przypadki
zdarzenia daty
pierwsze auto
biały mały fiat
żyć chcę żyć
nie przeszkadzaj mi
proszę odejdź
19 kwietnia 2024
Nasza chata "z kraja"Marek Gajowniczek
19 kwietnia 2024
Metafora na ławcekb
19 kwietnia 2024
1904wiesiek
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga
16 kwietnia 2024
W kolejce po życieMarek Gajowniczek